„Być solą ziemi”

„Być solą ziemi” – to hasło VII Forum Ruchów i Stowarzyszeń Katolickich, jakie odbywało się w sobotę 15 czerwca br. w auli Urzędu Wojewódzkiego w Tarnowie przy ul. Solidarności. Organizatorem odbywającego się co dwa lata spotkania był Wydział Duszpasterstwa Ogólnego Kurii Diecezjalnej w Tarnowie, zaś jego wiodącym tematem był Rok Wiary, a szczególnie 50. rocznica zwołania Soboru Watykańskiego II oraz 20. rocznica wydania Katechizmu Kościoła Katolickiego.

 

Spotkanie, w którym uczestniczyło ponad 400 reprezentantów ruchów i stowarzyszeń z całej diecezji, rozpoczął kwartet smyczkowy tarnowskiego Zespołu Szkól Muzycznych wykonując utwory Haendla i Bacha. Następnie gospodarz Forum, biskup tarnowski Andrzej Jeż, obchodzący właśnie srebrny jubileusz  kapłaństwa i 1. rocznicę ingresu do tarnowskiej Katedry,  dokonał uroczystego zapalenia świecy, symbolu Chrystusa i wspólnie pomodlił się wraz z zebranymi, z których każdy otrzymał bryłkę soli z bocheńskiej kopalni w kształcie lampki.  Gościem specjalnym Forum był  przybyły z Rzymu abp Szczepan Wesoły, emerytowany koordynator Duszpasterstwa Emigracyjnego. Brał udział w pracach soborowych, kierując w latach 1962-1965 Sekcją Słowiańską Biura Prasowego Sekretariatu Soboru Watykańskiego II. W całodniowym programie Forum znalazły się  referaty, dyskusje oraz prezentacje działających w diecezji organizacji.

Otwierając Forum biskup ordynariusz życzył wszystkim jego uczestnikom oraz członkom ruchów i stowarzyszeń w diecezji, by stali się ewangeliczną solą. – Wiele obszarów współczesnego świata w dziele ewangelizacji – mówił biskup tarnowski – dostępnych jest tylko dla osób świeckich. Dodał, że szczególne znaczenie ma działalność charytatywna i społeczna katolików świeckich, edukacja dzieci i młodzieży, formacja duchowa w oparciu o modlitwę indywidualną, rodzinną, wspólnotową i liturgiczną, rozwój szeroko rozumianej chrześcijańskiej kultury. – Ruchy i stowarzyszenia stanowią prawdziwy dar Boży dla ewangelizacji – wyjaśniał bp Jeż.  Nawiązując do hasła Forum zauważył, że w Roku Wiary wszyscy zostaliśmy zaproszeni do odnowienia w sobie smaku i wyrazistości wiary oraz siły świadectwa naszego codziennego życia.

Pierwszym prelegentem był abp Szczepan Wesoły, który mówił o współczesnym kościele w kontekście ostatniego soboru, w których brał aktywny udział, i którego jest jednym z nielicznych już świadków. Podkreślał, że jednym z ważniejszych zagadnień soborowych, którym się zajmowano, była odpowiedź na pytanie „Czym jest Kościół?”. Odpowiedzią była Konstytucja Dogmatyczna o Kościele „Lumen gentium” („Światło narodów”).  Następnie  przypomniał, że ks. Blachnicki ciągle powtarzał, że przyszłość Kościoła to jest wspólnota wspólnot. Gość z Rzymu ubolewał, że Kościół jest dziś totalnie krytykowany. Głównie przez tych, którzy go nie znają. Podkreślił, że ludzie atakujący Kościół, głoszący, że jest on przestarzały i konserwatywny, zapominają, że Kościół jest Chrystusowy. – Nas się ocenia, że nie jesteśmy dostosowani do świata, ale my się mamy dostosować do Chrystusa, a nie do świata – powiedział arcybiskup. I podkreślił znaczenie zachowywania przykazań, bo dziś wszystkie zostały zakwestionowane, a młodzi nawet ich nie znają. Przykazania są świadectwem wobec świata – mówił.

O wkładzie Jana Pawła II w soborowe rozumienie apostolstwa świeckich mówił kolejny gość Forum, ks. prof. Tadeusz Borutka z Bielska Białej. Pius XII w XX wieku wyjaśnił zasadnicze kwestie teologiczne i przypomniał, że świeccy nie tylko należą do Kościoła, ale są Kościołem. Zasada ta znalazła swoje odbicie w teologii pastoralnej. W czasie prac soborowych zaczęło pojawiać się coraz więcej nowych grup, ruchów, stowarzyszeń. Udział abpa Wojtyły, zdaniem prelegenta, w tworzeniu Konstytucji Duszpasterskiej o Kościele w Świecie Współczesnym „Gaudium et spes”, był ogromny. Podobnie w pracach nad dekretem dotyczącym ludzi świeckich i ich misji w Kościele i świecie. – Abp Wojtyła zauważał, co było pewną nowością, że świeccy mają nie tylko prawo do głoszenia Ewangelii, ale nawet obowiązek i nie wynika to z żadnego nadania, mianowania, tylko wprost z sakramentu chrztu i bierzmowania – przypomniał ks. prof. Borutka. – Oczywiście apostolat świeckich wymaga stałej formacji duchowej oraz współpracy z duchownymi. Szczególnie, że Kościół jest ciągle spychany na margines życia społecznego, chce się nam wmówić, że ludzie wierzący są jakąś gorszą kategorią społeczną i nie mają prawa do obecności w życiu społecznym. Dlatego trzeba odwagi, pełnej świadomości i determinacji, by dawać świadectwo w miejscu nauki i pracy – dodał prelegent.

O tym, że zaangażowanie świeckich w życie Kościoła powinno być większe, mówił Franciszek Kucharczak, redaktor portalu gosc.pl., wskazując, że podstawą jest doświadczenie żywego Chrystusa. – Apele nic tu nie dadzą. Musimy umożliwić ludziom żywy kontakt z żywym Jezusem – doprowadzenie ludzi do prostego oddania życia Jezusowi. Ktokolwiek doświadczy żywego Chrystusa, temu już nie trzeba nic mówić i nie jest ważne czy jest młody czy stary – powiedział. Przedmiotem refleksji red. Franciszka Kucharczaka było zaangażowanie świeckich w życie Kościoła. – Jezus chce ludzi przemieniać! On! Umożliwiajmy ludziom spotkanie z żywym Jezusem – mówił. Jego zdaniem czasem trzeba się wygłupić, dać wyśmiać, ale św. Franciszka też mieli kiedyś za idiotę. Świadectwo żywej wiary to jest nasze zadanie. Zarówno świeckich i duchownych. Refleksja red. Franciszka Kucharczaka wywołała spore poruszenie i wzbudziła duże zainteresowanie uczestników i przedstawicieli mediów

Po przerwie obiadowej w drugiej części Forum wystąpiły trzy reprezentatywne dla całości ruchów i stowarzyszeń katolickich organizacje działające na terenie naszej diecezji: wyłącznie męskie Stowarzyszenie Rycerzy Kolumba zaprezentował Tomasz Wawrzkowicz, delegat rejonowy stowarzyszenia z Rzeszowa. – Nasza organizacja pojawiła się w Polsce na wyraźne zaproszenie Jana Pawła II – przypomniał. To właśnie jego wolą było, by pierwszym krajem w Europie, do którego przyjadą Rycerze była Polska. Stało się to 7 lat temu. Podstawowe zasady Rycerzy to: miłosierdzie, jedność, braterstwo i patriotyzm. W diecezji, jak na razie, jedyna Rada Rycerzy Kolumba działa w Dębicy.

O fenomenie grup modlitewnych Ojca Pio mówili Beata i Wojciech Kudybowie z Nowego Sącza, członkowie największej na świecie wspólnoty modlitewnej. Tę grupę, jak i większość pozostałych, założył ks. Andrzej Liszka, diecezjalny moderator grup. Pierwsze spotkanie odbyło się 4 września 1999 r. Przybyło na nie około 50 osób. W ostatnim czasie w każdym comiesięcznym nabożeństwie bierze udział parę tysięcy wiernych. Na świecie działa 3 tysiące grup, w Polsce jest ich 200. Statut wskazuje członkom grup kierowanie się w życiu zasadami duchowości franciszkańskiej.

Na koniec tej części Forum zaprezentowało się Katolickie Stowarzyszenie Przyjaciół Osób Niepełnosprawnych Ruchowo „Cyrenejczyk”, związane z osobami, które doświadczają krzyża cierpienia. Jego prezes, Beata Wątroba, oraz ks. Robert Pociecha, szef duszpasterstwa osób niepełnosprawnych ruchowo w diecezji, przedstawili ideę powstania Stowarzyszenia, które oprócz niesienia doraźnej pomocy finansowej i materialnej osobom niepełnosprawnym, propaguje integrację osób niepełnosprawnych ze środowiskiem osób sprawnych, m.in. poprzez wolontaryjne turnusy wakacyjne. Duszpasterstwo Niepełnosprawnych Ruchowo „Cyrenejczyk” pod swoją opieką ma ponad 1500 osób.

Ostatnim akordem odbywającego się co dwa lata forum, które jest refleksją nad najistotniejszymi problemami oraz wyzwaniami stojącymi przed Kościołem Powszechnym i lokalnym była Msza św., sprawowana w tarnowskiej Katedrze pod przewodnictwem abp Szczepana Wesołego.

Tekst - Ryszard Zaprzałka

Zdjęcia – Grzegorz Brożek  (gość.pl)

 

 

 tarnowski kurier kulturalny   tarnowski kurier kulturalny    tarnowski kurier kulturalny    tarnowski kurier kulturalny    tarnowski kurier kulturalny     tarnowski kurier kulturalny    tarnowski kurier kulturalny