„Imagine” nagrodzony Statuetką Maszkarona 27.Tarnowskiej Nagrody Filmowej

Filmowe Dionizje dobiegły końca. W sobotni wieczór (27 IV) poznaliśmy wyniki obrad Jury, zarówno dziecięcego, młodzieżowego, jak i Jury TNF, składającego się z przedstawicieli różnych środowisk kulturotwórczych naszego miasta i regionu. Podczas uroczystości wręczenia nagród nie zabrakło także twórców i reżyserów wyróżnionych filmów, spośród których znaleźli się i tacy, którzy przemierzyli wiele kilometrów, aby dotrzeć do Tarnowa na czas. Mieliśmy również okazję zarazić się dużą dawką optymizmu od gościa specjalnego, który na tarnowskim rynku pojawił się nie przez przypadek…

                     

Jako pierwsi na scenę dziarskim krokiem wkroczyli uczniowie Szkoły Podstawowej oraz Przedszkola, którzy tworzyli Jury Dziecięce. Podczas 27 TNF obejrzeli oni 13 bajek dla dzieci, spośród których wybrali jedną, ich zdaniem najlepszą projekcję. Tym oto sposobem Statuetka Koguta powędrowała w ręce Włodzimierza Matuszewskiego za nagrodzony film z serii „Mami Fatale”, pt. „Niezwykła podróż Mami Fatale”. Dzieci nagrodziły także swojego laureata głośnym trzykrotnym hip hip – hura, co wywołało szczery uśmiech na twarzy Matuszewskiego.

Przedstawiciele Jury Młodzieżowego uhonorowali nagrodą Statuetki Kamerzysty oraz sumą pieniężną w wysokości 5.000 zł. reżysera Bodo Koxa za film „Dziewczyna z szafy”. wybór swój argumentowali tym, że film, w ich opinii, opowiadał nieliniową historię i wprowadził widzów w niesamowity nastrój. Sam Bodo Kox odbierając statuetkę stwierdził, że bardzo cieszy się z nagrody, ponieważ fakt, że wręczają ją młodzi widzowie pozwala mieć nadzieję, że ci sami młodzi ludzie będą dłużej żyć i dłużej chodzić do kina, co wywołało głośny śmiech publiczności na tarnowskim Rynku.

Tegorocznym debiutem ogłoszony został film „Dzień kobiet” w reż. Marii Sadowskiej, która niestety nie zdążyła dotrzeć do Tarnowa, aby odebrać nagrodę w wysokości 4.000 zł.

Podczas festiwalu ważny głos miała także publiczność, która spośród tak licznych projekcji konkursowych, wyróżniła film Piotra Trzaskalskiego pt. „Mój rower”. Statuetkę Publiczności oraz kwotę pieniężną w wysokości 5. 000 zł odebrał aktor Krzysztof Chodorowski, który wymknął się z próby teatralnej w Krakowie, aby raz jeszcze zagościć w Tarnowie.

Podczas rozdania nagród 27 TNF widzowie z zapartym tchem czekali na rozstrzygnięcie, który film zdobędzie statuetkę Grand Prix i gdy na scenie pojawił się Janusz Majewski – przewodniczący Jury tegorocznej TNF, publiczność zamarła w oczekiwaniu. Statuetka Maszkarona i 10.000 zł powędrowało do reżysera filmu „Imagine”, Andrzeja Jakimowskiego, który wygraną przyjął z wielkim wzruszeniem, który wyznał: Ja tutaj przyjeżdżam nie po raz pierwszy. Zawsze marzyłem o wygranej, a jak powiadają do trzech razy sztuka i wreszcie się udało. Przewodniczący Jury Janusz Majewski przyznał także, że jest to nagroda o tyle cenna, że została przyznana jednogłośnie właśnie filmowi „Imagine”.

Tarnów tego wieczoru, i jak się okazuje nie pierwszy raz, gościł także wspaniałego aktora teatralnego i filmowego – Jana Nowickiego. Po obejrzeniu projekcji filmowej w reżyserii Marty Węgiel „Siedem grzechów głównych Jana Nowickiego”, wiceprezes Grupy Azoty, Jerzy Koziara, wręczył aktorowi Statuetkę Muza za całokształt twórczości oraz wkład w polską kinematografię, a także nagrodę pieniężną w wysokości 5.000 zł. Jan Nowicki odniósł się do filmu i do nagrody żartując, że po obejrzeniu filmu o nim samym stwierdził, że wcale nie był taki głupi dwadzieścia lat temu. Nie rozczaruję Was, jeśli chodzi o nadmiar dobrego samopoczucia – podsumował Nowicki.

Całą uroczystość wręczenia nagród 27. Tarnowskiej Nagrody Filmowej poprowadziła dziennikarka radiowa i telewizyjna - Marzena Rogalska, która choć dwukrotnie myląc Tarnów z Krakowem i Warszawą, przepraszała Tarnowian słowami: Kocham to miasto i mówię to z pełną odpowiedzialnością. Po tych słowach z pewnością także i Tarnów pokochał Marzenę Rogalską.

Festiwal 27 TNF uświetnił także koncert muzyki filmowej i teatralnej Jerzego Satanowskiego pt. „Dzień Świra”, który z nie ustając w żartach i nie stroniąc od drobnych anegdot, poprowadził poeta i humorysta Andrzej Poniedzielski. Koncert plenerowy z udziałem orkiestry wzbogacony został także o  występy takich artystów jak: Hanna Banaszak, Magdalena Piotrowska, czy Jan Janga Tomaszewski. Artyści wykonali utwory m.in. z filmu „Boża podszewka”, „Wszyscy jesteśmy Chrystusami”, czy „Ogród Luizy”.

Podczas tegorocznego festiwalu 27. Tarnowskiej Nagrody Filmowej przychodziliśmy do kina, aby obejrzeć występy artystów, podziwiać ich kunszt aktorski i nie tylko. Przychodziliśmy do kina, aby rozmawiać o filmie z twórcami, reżyserami, czy krytykami filmowymi, aby debatować, co jeszcze jest kinem, a gdzie ta granica się zaciera. Przychodziliśmy także, aby razem z kinem „Marzenie” świętować ich setne urodziny. Wreszcie przychodziliśmy do kina, aby wspólnie się zachwycać, marzyć, śmiać się i płakać. Przychodziliśmy i miejmy nadzieję, że będziemy przychodzić nadal, aby coraz bardziej zanurzać się w kulturze – w kulturze legalnej i pięknej.

Tekst - Jolanta Frączek

Zdjęcia – Paweł Topolski (tarnow.pl)

 

 tarnowski kurier kulturalny   tarnowski kurier kulturalny    tarnowski kurier kulturalny    tarnowski kurier kulturalny    tarnowski kurier kulturalny     tarnowski kurier kulturalny    tarnowski kurier kulturalny