Lisiogórska „Siłaczka”

Z dyrektorem Gminnej Biblioteki Publicznej w Lisiej Górze rozmawia Ryszard Zaprzałka

 

-  Kieruje pani jedną z najważniejszych gminnych instytucji kulturalnych, od jak dawna, jak to się stało i co o tym zdecydowało?

W bibliotece pracuję od 1979 r. W tym czasie siecią bibliotek w gminie Lisia Góra, kierowała moja mama. Podpatrywałam jej pracę już od najmłodszych lat. Kiedy utworzono etat w bibliotece podjęłam pracę. Po jej przejściu na emeryturę w 1991 r., zostałam powołana na kierownika biblioteki i tak kontynuuję rodzinną tradycję, a praca w bibliotece daje mi wiele satysfakcji, szczególnie wtedy, gdy osiągamy coraz lepsze wyniki.

 - Pora na podstawowe w takiej rozmowie pytanie – ile pozycji liczy księgozbiór biblioteki w Lisiej Górze, jak jest skatalogowany i ilu czytelników z niego korzysta?

Księgozbiór  Biblioteki  w Lisiej Górze liczy ok. 22 tysięcy woluminów. Około 90% zbiorów GBP jest skatalogowanych.  Katalog on-line jest dostępny na  stronie Internetowej Biblioteki : www.bibliotekalisiagora.pl  , na  serwisie: www.facebook.com oraz na stronie : www.lisiagora-gbp.sowwwa.pl.

W tym roku zarejestrowaliśmy 830 czytelników, którzy wypożyczyli do domu około 10 tysięcy książek i czasopism, a na miejscu udostępniono około 7 tysięcy. Posiadamy komputery z dostępem do Internetu, z których można bezpłatnie korzystać. W tym roku skorzystało już około 2300 Internautów.

- A jak wygląda przekrój wiekowy i status społeczny korzystających z biblioteki?

Z Gminnej Biblioteki korzystają użytkownicy od 2 do 85 lat. Największą grupę stanowią uczniowie, a najmniejszą - rolnicy. Najmłodszych Czytelników w wieku do pięciu lat, mamy  około 90. Niestety w ostatnich latach obserwujemy tendencję zniżkową. Tylko 17 osób, na 100 mieszkańców naszej gminy posiada kartę biblioteczną. Nie daje to jednak pełnego obrazu rodzimego czytelnictwa, istnieje bowiem wiele innych źródeł, z których można czytać. Wiele osób wymienia się książkami między sobą. Zwiększa się natomiast liczna internautów oraz osób korzystających z usług bibliotecznych.

-  Proszę przybliżyć naszym czytelnikom strukturę organizacyjną pani placówki, ile ma filii, jaki budżet, ilu pracowników?                                              

Sieć bibliotek naszej gminy  liczy 5 placówek: Gminna  Biblioteka Publiczna w Lisiej Górze  oraz filie w:  Starych Żukowicach , Nowych Żukowicach, Zaczarniu i Łukowej. Na etacie bibliotekarzy zatrudnionych jest  6 pracowników,  na 5 i ¼ etatu. Dzięki przychylności Wójta Gminy Stanisława Wolaka oraz Władz samorządowych, budżet pozwala na zakupy wielu nowości i realizację zadań statutowych. Obecnie cała sieć biblioteczna wyposażona jest w 15 komputerów, z czego 9 oddanych jest do dyspozycji użytkowników biblioteki. Oczywiście z możliwością bezpłatnego korzystania z Internetu.

- Z tego, co zdążyłem się dowiedzieć, kierowana przez panią  Gminna Biblioteka Publiczna to nie tylko wypożyczalnia książek ale również  prężna placówka kulturalna, o bogatej ofercie. Proszę o kilka słów na ten temat.

 Podejmujemy  działania  z myślą odbiorcach w różnym wieku i dla każdej grupy społecznej. Nie tylko najmłodsi mogą aktywnie i twórczo spędzić czas w bibliotece,  w ofercie mamy szereg propozycji. Są to: lekcje biblioteczne, prelekcje, spotkania z ciekawymi ludźmi, prezentacje multimedialne, prowadzone są konkursy, warsztaty, kursy, szkolenia.  Włączamy się w ogólnopolskie akcję np. „Cała Polska czyta dzieciom” , „odjazdowy bibliotekarz”, „Milion przygód z książką” , „Narodowe Czytanie”. W bibliotece można rozwijać swoje umiejętności językowe na kursach e-leringowych. Mamy ofertę nie tylko dla czytelników. Posiadamy audiobooki, filmy, gry, świadczymy usługi kserograficzne, skanujemy i bindujemy. Ostatnio wdrożyliśmy usługę laminowania.                                                                                    

- A czy nieco peryferyjna lokalizacja biblioteki ma wpływ na to, co się w niej dzieje? Nie każdemu tu po drodze…

Z pewnością lokalizacja nie jest najlepsza, ale większym problemem jest brak miejsca.

- Warunki lokalowe kierowanej przez panią placówki są co najmniej skromne, co oczywiście osłabia jej siłę rażenia i oddziaływania na lokalne środowisko, jak to wygląda w praktyce?

Mimo wszystko staramy się sprostać potrzebom i oczekiwaniom. Prowadzimy ścisłą współpracę ze Szkołami, Przedszkolami, ŚDS, Klubem Seniora, Domem Pomocy „Pogodna Jesień” . To właśnie tam organizujemy ciekawe spotkania, podejmujemy wspólne działania, by promować  czytelnictwo i mile spędzić czas.

- Jaskółką nadziei na lepsze jutro lisiogórskiej książnicy jest rychła przeprowadzka do nowej siedziby. Tym bardziej, że będzie to samo centrum wsi. Proszę o kilka słów na ten temat. 

Nowa siedziba biblioteki w porównaniu ze standardem obecnej, będzie niewątpliwie  ogromną zmianą. Przede wszystkim lepsze warunki pracy. Nowa biblioteka zachęcać będzie nie tylko bogatym i zróżnicowanym księgozbiorem , ale także ładnym wystrojem. Liczymy, że nową lokalizacje zaakceptują nasi Czytelnicy, a biblioteka stanie się atrakcyjnym miejscem spotkań.

- Na koniec pytanie o poza zawodowe pasje i zainteresowania dyrektora GBP w Lisiej Górze. To chyba nie tylko książki?    

 Mam różnorodne zainteresowania. Lubię czytać, obejrzeć dobry film, rysować, szyć i układać bukiety. Interesuje się dekoracją, dużo radości sprawiają mi nawet drobne zmiany wystroju różnych pomieszczeń.  Dbając o kondycję fizyczną jeżdżę na rowerze. Uwielbiam kwiaty i zwierzęta. A największą pasją jest zwiedzanie i poznawanie ciekawych miejsc oraz fotografowanie. Jak widać mam wiele pasji, niestety brak czasu często nie pozwala mi w pełni się im oddawać. Mam nadzieję, że nigdy nie zabraknie mi pomysłów aby kreatywnie spędzać swój wolny czas.

Dziękuję za interesującą rozmowę.

 Ryszard Zaprzałka

 

 tarnowski kurier kulturalny   tarnowski kurier kulturalny    tarnowski kurier kulturalny    tarnowski kurier kulturalny    tarnowski kurier kulturalny     tarnowski kurier kulturalny    tarnowski kurier kulturalny