Zdaniem Wojciecha
Cejrowskiego –
„flaga wisząca
pierwszego maja
oznacza kapitulację.
Święto Pracy
obchodzone 1 maja
przyjechało do
Polski na sowieckich
czołgach. Zostało
wprowadzone
przemocą, jako znak
podległości wobec
komunistycznej
Rosji. Jako znak, że
nasza niepodległość
została ostatecznie
pokonana. Flaga
wywieszona trzeciego
maja, jest znakiem
niepodległości,
znakiem
Rzeczypospolitej
suwerennej, która
potrafiła opierać
się podbojom ze
Wschodu, podbojom z
Zachodu, która
potrafiła przetrwać
ponad sto lat
zaborów (kolonialne
panowanie obcych
królów), która
potrafiła zbudować
niepodległe Państwo
Podziemne w czasie
drugiej wojny
światowej - jedyne
takie państwo w
historii świata. A
flaga drugiego maja?
Święto Flagi to
sztucznie wytworzony
mostek, pomiędzy
świętem podległości
a niepodległości.”
Aliści
najważniejszym
powodem majowego
świętowania jest
Konstytucję 3 Maja
uchwalona 3 maja
1791 roku. W tym
roku mija dokładnie
222 rocznica jej
uchwalenia. Była to
próba ratowania
państwa Polskiego
przed kolejnymi
rozbiorami ( było
już po I rozbiorze
Polski, którego
dokonały Prusy,
Rosja i Austria w
1772r.) Konstytucja
regulowała ustrój
prawny
Rzeczpospolitej
Obojga Narodów. Była
pierwszą w Europie i
2 (niektórzy uznają
że 3) konstytucją na
świecie. Konstytucję
przyjęto na zebraniu
Sejmu
Czteroletniego,
zwanego Wielkim,
który był sejmem
skonfederowanym,
czyli bez prawa do
użycia "liberum
veto" (zerwania
obrad i anulowania
wszystkich
uchwalonych ustaw,
do którego miał
prawo każdy
szlachcic).
Konstytucja
ograniczała prawa
szlachty, zwiększyła
prawa chłopów i
zlikwidowała
słabości ustroju
kraju. Jednak
niedługo po
uchwaleniu
Konstytucji doszło
do kolejnych
rozbiorów, a w końcu
państwo polskie
zniknęło z mapy
świata. 3 maja
obchodzimy również
uroczystość NMP
Królowej Polski. W
kościołach wierni
modlą się za
Ojczyznę. Oficjalne
obchody w Tarnowie -
organizowane przez
Prezydenta Miasta i
Starostę Powiatu –
zaplanowano na godz.
12:00 Msza święta w
intencji Ojczyzny w
Bazylice
Katedralnej. Około
13:30 zorganizowano
uroczystości pod
Grobem Nieznanego
Żołnierza, a o godz.
16:00 mieszkańcy
Tarnowa zostali
zaproszeni do Teatru
im. L. Solskiego na
finał XIV Przeglądu
Poezji i Pieśni
Patriotycznej.
|
Tytuł
Matki Bożej jako
Królowej narodu
polskiego sięga
drugiej połowy XIV
wieku: Grzegorz z
Sambora nazywa
Maryję Królową
Polski i Polaków.
Teologiczne
uzasadnienie tytułu
"Królowej" pojawi
się w XVII wieku po
zwycięstwie
odniesionym nad
Szwedami i cudownej
obronie Jasnej Góry,
które przypisywano
wstawiennictwu
Maryi. Wyrazicielem
tego przekonania
Polaków stał się
król Jan Kazimierz,
który 1 kwietnia
1656 roku w katedrze
lwowskiej przed
cudownym obrazem
Matki Bożej Łaskawej
obrał Maryję za
Królową swoich
państw, a Królestwo
Polskie polecił jej
szczególnej obronie.
W czasie
podniesienia król
zszedł z tronu,
złożył berło i
koronę, i padł na
kolana przed wielkim
ołtarzem. Zaczynając
od słów: "Wielka
Boga-Człowieka
Matko, Najświętsza
Dziewico" ogłosił
Matkę Bożą
szczególną Patronką
Królestwa Polskiego.
Przyrzekł szerzyć
Jej cześć, ślubował
wystarać się u
Stolicy Apostolskiej
o pozwolenie na
obchodzenie Jej
święta jako Królowej
Korony Polskiej,
zająć się losem
ciemiężonych
pańszczyzną chłopów
i zaprowadzić w
kraju sprawiedliwość
społeczną. Po Mszy
świętej, w czasie
której król przyjął
również Komunię
świętą z rąk
nuncjusza
papieskiego, przy
wystawionym
Najświętszym
Sakramencie
odśpiewano Litanię
do Najświętszej
Maryi Panny, a
przedstawiciel
papieża odśpiewał
trzykroć,
entuzjastycznie
powtórzone przez
wszystkich obecnych
nowe wezwanie:
"Królowo Korony
Polskiej, módl się
za nami".
Śluby Jana
Kazimierza uwiecznił
na swoim obrazie
(315x500 cm) – Jan
Matejko.
Król Jan Kazimierz
na obrazie znajduje
się w jego lewej
części, klęcząc
przed ołtarzem.
Innymi historycznymi
postaciami
namalowanymi na tym
płótnie są: biskup
lwowski Jan
Tarnowski, stoi na
lewo od króla[1],
królowa Maria
Ludwika klęcząca tuż
za królem, za nią
hetman Stefan
Czarniecki[2], obok
niego marszałek
wielki koronny Jerzy
Sebastian
Lubomirski,
trzymający buławę
hetman polny koronny
Stanisław
Lanckoroński,
klęczący hetman
wielki koronny
Stanisław Rewera
Potocki oraz
trzymający chorągiew
książę Krzysztof
Zbaraski. W skrajnej
lewej części obrazu
stoi oparty o ołtarz
wojewoda łęczycki
Jan Leszczyński.
Obraz ten jest
ostatnim wielkim
płótnem, które
namalował Jan
Matejko, tworzył go
od marca do
października 1893 r.
Prace nad obrazem
przerwała śmierć
artysty. O tym że
obraz jest
niedokończony mogą
świadczyć szkicowe
przedstawienia
niektórych postaci w
prawej części
obrazu.
Przed rokiem 1945
obraz znajdował się
w Galerii Narodowej
we Lwowie, od roku
1946 znajduje się w
Muzeum Narodowym we
Wrocławiu, w galerii
sztuki polskiej
XVII-XIXw.
Choć ślubowanie Jana
Kazimierza odbyło
się przed obrazem
Matki Bożej Łaskawej
we Lwowie, to jednak
szybko przyjęło się
przekonanie, że
najlepszym typem
obrazu Królowej
Polski jest obraz
Pani
Częstochowskiej.
Koronacja obrazu
papieskimi koronami
8 września 1717 roku
ugruntowała
przekonanie o
królewskości Maryi
Niestety śluby króla
Jana Kazimierza nie
zostały od razu
spełnione. Dopiero
po odzyskaniu przez
Polskę
niepodległości w
1918 r. Episkopat
Polski zwrócił się
do Stolicy
Apostolskiej o
wprowadzenie święta
dla Polski pod
wezwaniem "Królowej
Polski". Papież
Benedykt XV chętnie
do tej prośby się
przychylił (1920).
Biskupi umyślnie
zaproponowali Ojcu
świętemu dzień 3
maja, aby podkreślić
łączność
nierozerwalną tego
święta z sejmem
czteroletnim, a
zwłaszcza z
uchwaloną 3 maja
1791 roku pierwszą
konstytucją polską.
Dnia 31 października
1943 roku papież
Pius XII dokonał
poświęcenia całej
rodziny ludzkiej
Niepokalanemu Sercu
Maryi. Zachęcił
równocześnie wielki
papież, aby tegoż
aktu oddania się
dopełniły wszystkie
chrześcijańskie
narody. Episkopat
Polski uchwalił, że
dnia 7 lipca 1946
roku aktu
poświęcenia dokonają
wszystkie katolickie
rodziny polskie;
dnia 15 sierpnia -
wszystkie diecezje,
a dnia 8 września
tegoż roku cały
naród polski. Na
Jasnej Górze zebrało
się ok. miliona
pątników z całej
Polski. W imieniu
całego narodu i
Episkopatu Polski
akt ślubów odczytał
uroczyście kardynał
August Hlond.
W roku 1945
Episkopat Polski,
pod przewodnictwem
kardynała Augusta
Hlonda, na Jasnej
Górze odnowił akt
poświęcenia się i
oddania Bożej Matce.
Ponowił też złożone
przez króla Jana
Kazimierza śluby. W
uroczystości tej
brała udział
milionowa rzesza
wiernych. W
przygotowaniu do
tysięcznej rocznicy
chrztu Polski
(966-1966), w czasie
uroczystej "Wielkiej
Nowenny", na apel
prymasa Polski,
kardynała Stefana
Wyszyńskiego, cała
Polska ponownie
oddała się pod
opiekę Najświętszej
Maryi,
Dziewicy-Wspomożycielki.
26 sierpnia 1956
roku Episkopat
Polski dokonał aktu
odnowienia ślubów
jasnogórskich, które
przed trzystu laty
złożył król Jan
Kazimierz. Prymas
Polski był wtedy w
więzieniu.
Symbolizował go
pusty tron i
wiązanka
biało-czerwonych
kwiatów. Po sumie
pontyfikalnej
odczytano przez
prymasa ułożony akt
odnowienia ślubów
narodu.
Przygotował -
Ryszard Zaprzałka
|