Figurka siusiającego
chłopca przebrana za Świętego
Mikołaja, choinki wykonane z butelek
i najważniejsze, 25-metrowe
"drzewko" w historycznym centrum
miasta zrobione ze stalowego
rusztowania - takie dekoracje
świąteczne można zobaczyć w tym roku
w Brukseli. Największe emocje
wzbudziła wykonana z rusztowania,
płóciennych ekranów i diod LED
abstrakcyjna instalacja
świetlno-elektryczna, która znalazła
się w samym centrum miasta na
Wielkim Placu w Brukseli.
Ta "choinka" wygląda
jakby składała się z poukładanych na
sobie ogromnych prostokątnych pudeł.
25-metrowy obiekt, który wieczorami
rozświetlany jest na różne kolory,
wzbudził wielkie kontrowersje nie
tylko wśród mieszkańców Brukseli.
Tysiące osób podpisało się pod
petycją wzywającą do tego, by w
centrum miasta stanęło tradycyjne
drzewko.
Instalacja ma jednak
również swoje dobre strony. Za 4
euro można wejść na jej "czubek" i z
wysokości 19 metrów podziwiać
okolicę Grand Place, który znajduje
się na Liście Światowego Dziedzictwa
Kulturowego i Przyrodniczego
Ludzkości UNESCO.
Po zmroku "choinka"
staje się częścią specjalnego show z
elementami światła i dźwięku. Na
ekranach migają kolory, a
podziwiający - jak przekonują
artyści odpowiedzialni za projekt -
są zapraszani do świeżego spojrzenia
na symbol świąt.
Przechadzający się po
mieście turyści i mieszkańcy
Brukseli mogli się natknąć też na
inne, mniejsze choinki wykonane z
pustych butelek.
Innym akcentem świątecznym było
przebranie najbardziej znanej
brukselskiej figurki-fontanny
siusiającego chłopca (Manneken pis)
w strój Świętego Mikołaja. Tradycją
jest, że dostaje on ubranko na
jakieś specjalne okazje, dzięki
czemu w swojej "szafie" ma już
kilkaset strojów.
Tegoroczny świąteczny
temat przewodni w Brukseli to
"przyjemności zimowe".
Źródło: Deon.pl
|