158 – Zamek Tarnowski
 

     O tym i owym 158 czyli apel w sprawie ruin…

 

„Każdy kto odwiedza ruiny zamku tarnowskiego widzi wręcz katastrofalny stan tego najstarszego zabytku Tarnowa. Resztki tej kiedyś wspaniałej budowli rozpadają się na naszych oczach i jeśli proces ten nie zostanie zaraz powstrzymany to wkrótce pozostaną po niej tylko materiały archiwalne. Zamek zbudowany przez założyciela Tarnowa Spycimira Leliwitę, kasztelana krakowskiego był przez ponad 350 lat siedzibą właścicieli miasta i starosty administrującego dobrami tarnowskimi. Zamek mimo odległości od miasta stanowił z nim całość. Tarnów dzielił się wtedy na Tarnów – miasto i Tarnów – zamek. Dziś z zamku pozostało wprawdzie niewiele, ale wciąż wystarczająco, aby jego ruiny po pracach konserwatorskich mogły stanowić dumę i wizytówkę Tarnowa, przynoszącą mu także wymierne ekonomicznie korzyści jako atrakcja  turystyczna. Właśnie dlatego 6 lat temu założyliśmy Stowarzyszenie „Zamek Tarnowski” skupiające osoby, które aktywnie działają dla jego ochrony i rewaloryzacji. Organizowana przez stowarzyszenie Zamkomania i turniej rycerski „O grzywnę władyki z Marcińskiej Góry” wpisały się już w krajobraz kulturalny Tarnowa.

Niestety z powodu braku odpowiednich środków finansowych, ale przede wszystkim z racji niepewnej sytuacji własnościowej ruin zamku tarnowskiego realizacja zasadniczego celu naszej działalności wciąż nie może się rozpocząć. Nikt nie wskazuje nawet przybliżonego terminu rozstrzygnięcia prawnego.

Doceniamy starania i kompetencje p. Grzegorza Szczerby reprezentującego władze Tarnowa w sporze, ale uważamy, że władze miasta z Prezydentem dr. Ryszardem Ścigałą na czele nie wykorzystują wszystkich możliwości do pozytywnego zakończenia sporu.

Nie zgadzamy się na jedynie bierne oczekiwanie na wciąż odraczaną decyzję wojewódzkich urzędników! Czy wyczerpano już wszystkie szanse na porozumienie z drugą stroną sporu? Sprawa pomnika w postaci metalowego krzyża o wysokości 21,5 m w bezpośrednim sąsiedztwie ruin, do którego instalacji na szczęście nie doszło wskazuje, że porozumienie jest możliwe.

Porozumienie między stronami sporu o teren ruin mogłoby początkowo dotyczyć inwentaryzacji zabytku. Płynący nieubłaganie czas sprawia, że z każdym rokiem część murów znika bezpowrotnie. Nie bez pomocy sił natury i wandali zniszczeniu ulegają resztki sklepień, otworów okiennych i oryginalnej licówki, na terenie zamczyska budowane są nielegalnie drogi.

Jeśli więc tymczasowo nie podejmuje się prac konserwatorskich należy przynajmniej zinwentaryzować, co zachowało się do dnia dzisiejszego, aby w przyszłości można było te elementy wiernie odtworzyć. Przy okazji warto określić jeszcze nieprzebadane archeologicznie obszary ruin zamku. Koszt takiej inwentaryzacji nie powinien być znaczący.

Ze względu na szczególne walory historyczne i przyrodnicze Góry św. Marcina (wczesnośredniowieczne grodzisko, kościół w Zawadzie, ruiny zamku i lasy buczyny karpackiej) proponujemy, aby we współpracy z gminą Tarnów objąć ją ochroną w całości ustanawiając park kulturowy. 

Na koniec ponownie i tym razem publicznie zwracamy się do Kierownika Delegatury Małopolskiego Wojewódzkiego Konserwatora w Tarnowie mgr. Andrzeja Cetery. Żądamy, aby natychmiast wszczął Pan postępowanie administracyjne zmierzające do przymuszenia osób posiadających tytuł prawny wynikający z prawa własności do korzystania z ruin zamku tarnowskiego, jako zabytku wpisanego do właściwego rejestru, do przeprowadzenia przy nim niezwłocznie prac konserwatorskich ze względu na grożące mu zniszczenie (art. 49.1 z dnia 23 lipca 2003 r. Ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami).

Ewentualnie jeśli nie będzie możliwe usunięcie zagrożenia wskazujemy na możliwość wystąpienia z wnioskiem do Prezydenta Tarnowa o jego czasowe zajęcie lub wywłaszczenie na rzecz Skarbu Państwa lub gminy właściwej (art.50.1 i 50.4.2 tej samej Ustawy).

Z zazdrością patrzymy teraz na Czorsztyn, Czchów, Krościenko i Muszynę czy Rudno w gminie Krzeszowice (zamek Tenczyn), gdzie stopniowo, choć nie bez trudności ruiny zamków stają się miejscem zadbanym, bezpiecznym i czytelnym dla zwiedzających, gdzie nie wstyd zaprosić gości.

Są to nieduże miejscowości. Czy Tarnowa, drugiego miasta województwa małopolskiego nie stać na to, aby zatroszczyć się o własny zamek?” 

                                                           Ewa Kropiowska, Krzysztof Moskal

 

 

 tarnowski kurier kulturalny   tarnowski kurier kulturalny    tarnowski kurier kulturalny    tarnowski kurier kulturalny    tarnowski kurier kulturalny     tarnowski kurier kulturalny    tarnowski kurier kulturalny