Oblicza Polski

To tytuł najnowszej ekspozycji, jaką jeszcze tylko do 22 czerwca można oglądać w salonach wystawienniczych Tarnowskiego Centrum Kultury. Tym razem są to niezwykle  rzadkie i niepowtarzalne fotografie, wykonane w technice szlachetnej gumy chromianowej,  których autorem jest tarnowski artysta Marek Kalafarski.  Wernisaż tej oryginalnej wystawy odbył się  we środę 5 czerwca o godzinie 18.00 gromadząc liczne grono lokalnych koneserów dobrej sztuki. A składa się na nią kilkadziesiąt fotografii,  przedstawiających różne miejsca w Polsce, krajobrazy miejskie i wiejskie. Jednakże prezentowane obrazy nie odzwierciedlają dosłownej rzeczywistości  lecz są kreacją artystyczną  autora,  wymagającą dużego nakładu pracy i cierpliwości.  Wszystkie prace wykonane są bowiem prezentowane  w technice szlachetnej gumy chromianowej.

Od technik stricte graficznych odróżnia je niepowtarzalność procesu technologicznego, prowadzącego z reguły do otrzymania pojedynczej, wyjątkowej odbitki/obrazu. Od standardowych technik fotograficznych (analogowych) odróżnia je zarówno niepowtarzalność, jak i wykorzystanie materiałów innych niż światłoczułe sole srebra. Obecnie przeżywają renesans jako przeciwwaga dla zalewu fotografii cyfrowej. Historycznie pierwsze prace w tej technice powstawały w latach 90 XIX wieku, w Polsce największą popularność technika ta zyskała przed wojną w XX wieku.

Metoda ta opiera się na zmniejszeniu rozpuszczalności gumy arabskiej (uczulonej dwuchromianem amonu lub potasu) pod wpływem światła. Arkusz papieru (przeklejonego – najczęściej żelatyną, odpornego na wodę, często z wyraźną, ziarnistą fakturą) pokrywa się zawiesiną kryjącego pigmentu w roztworze gumy arabskiej z dodatkiem dwuchromianu. Po wysuszeniu (w ciemności lub pomarańczowym świetle) papier naświetla się stykowo przez negatyw określając dokładnie czas naświetlenia (w zależności od koloru pigmentu i rodzaju papieru). Następnie kładzie się go na powierzchni zimnej wody warstwą obrazową do dołu; po kilku minutach nienaświetlona guma arabska spływa wraz z pigmentem, odsłaniając papier, zdarza się, że proces wywoływania trwa nawet kilka godzin. Po wysuszeniu można nakładać następne warstwy gumy z innym pigmentem i ponowne naświetlać przez inny negatyw np.  o innej tonalności (konieczne jest oczywiście dokładne pasowanie obrazu); w ten sposób można uzyskać obrazy wielokolorowe.

Autor  Marek Kalafarski – rocznik 1957 to  absolwent Politechniki Krakowskiej, Uniwersytetu Warszawskiego i Akademii Pedagogicznej w Krakowie. Obecnie pracuje jako nauczyciel  Zespołu Szkół Plastycznych w Tarnowie. Jego pasją od wczesnej młodości była fotografia a później wyprawy rowerowe, wycieczki górskie nierozerwalnie złączone z fotografią. W kręgu jego zainteresowań jest fotografia: portretowa, krajobraz, reportaż. Obecnie zajmuje się wykonywaniem fotografii w technikach szlachetnych, do których należy technika gumy chromianowej. Pasją zainteresował swoich uczniów, którzy zdobywają nagrody i wyróżnienia na ogólnopolskich konkursach fotografii oraz filmu. Na swoim artystycznym koncie ma udział w wielu plenerach, biennale i wystawach.

 Przygotował - Ryszard Zaprzałka

 Zdjęcia  - Paweł Topolski (tarnow.pl)

 

 tarnowski kurier kulturalny   tarnowski kurier kulturalny    tarnowski kurier kulturalny    tarnowski kurier kulturalny    tarnowski kurier kulturalny     tarnowski kurier kulturalny    tarnowski kurier kulturalny