Orion w Przepraszam

 

Rozmowa ze zespołem ORION przeprowadzona 2.03.2103 po koncercie w klubie studenckim Przepraszam.

Skąd nazwa Orion?

Mateusz: Orion to bardzo wdzięczna nazwa, istnieje taki gwiazdozbiór. Orion to też tytuł jednego z utworów Metaliki, a że lubimy i cenimy Metallice, stąd taka nazwa. Później się okazało, że się wiele rzeczy tak nazywa, ale już tak zostało...

Aktualny skład zespołu to:

Mateusz Przeniosło- gitara prowadząca, Mariusz Przeniosło- gitara rytmiczna, wokal, Marcin Żołądź- perkusja i Sebastian Sutkowski- bas.

Kiedy i jak powstał zespół?

Mateusz Przeniosło: Na początku była ciemność, później w 2006 roku zaczęliśmy muzykować razem, tylko, że w innym składzie. Basista się nam zmienił w 2010. Wcześniej też był wielu muzyków w naszym zespole, czasami style muzyczne nie pasowały albo charaktery, ale teraz jesteśmy w idealnym składzie.

Gracie bardzo dobrze i na bardzo wysokim poziomie, jesteście uczniami jakichś  szkół, czy raczej samoukami?

Mateusz: Jesteśmy wszyscy samoukami, chociaż ja z Mariuszem chodzimy na warsztaty do TCK-u, żeby poprawić swoje umiejętności i poszerzyć wiedzę teoretyczną.

Jak wygląda wasza współpraca przy komponowaniu?

Mariusz Przeniosło: Najlepsze rzeczy powstają podczas wspólnego jamowania, to wypadkowa zainteresowań poszczególnych muzyków zespołu. Wtedy nawet my sami nie wiemy w jaką stronę utwór nas zaprowadzi, bo trzeba powiedzieć, że to kompozycja wybiera nuty, my tylko gramy. Bardzo często Mateusz przygotowuje też całe piosenki, do mnie należy tylko aranżacja podkładów i tekst utworu. Basista i perkusista często dostają nagrania gitar i dłubią swoje partie.

Teksty najczęściej dotyczą otaczającej nas rzeczywistości. Staram się pisać wielowątkowo, tak aby treść trafiła do wielu słuchaczy. Teksty które pisze to rodzaj katharsis, spowiedź przed samym sobą, rzadziej światem :).

Mateusz: Jak wspomniał Mariusz, często ja przynoszę całe utwory ale wspólnie pracujemy nad tym, żeby z utworu wyciągnąć to co w nim siedzi najlepszego :).

Macie w swoim dorobku jakąś płytę?

Mariusz: Nagraliśmy demo w 2008. Płyta siedzi w naszych głowach, mamy sporo kompozycji, zbieramy też fundusze na jej nagranie.

Mateusz: O album ludzie nas pytają już od jakiegoś czasu i dopracowujemy materiał pod tym kątem, opracowujemy różne koncepcje np. wokali, żeby to wszystko było ciekawe i na dobrym poziomie.

 

Skąd się znacie?  Jak się poznaliście?

Mariusz: Ja i Marcin uczęszczaliśmy do jednej klasy w jednym z tarnowskich techników. Zaczęło się od rozmów o muzyce, kilka razy spotkaliśmy się też na wspólnym muzykowaniu. Niestety w tamtych czasach zabrakło środków na założenie zespołu. Myśl powróciła parę lat później. Wraz z Mateuszem poszukiwaliśmy perkusisty do zespołu który już istniał, szybki telefon do Marcina, pierwsza wspólna próba i to on zasiadł za sterami perkusji. Sebastian dołączył do zespołu najpóźniej. Poznaliśmy się na koncercie, Sebastian grał w jednym z zespołów na gitarze rytmicznej. Okazało się ze nadajemy na wspólnych falach, podobał mu się styl muzyczny który preferujemy i wykradliśmy go z tamtego zespołu. (Sorry chłopaki :)) Kilka prób i Stefan z gitarzysty przeistoczył się w basistę.

Jakie są wasze gusta muzyczne?

Mateusz: Ja i Mariusz mamy podobne wspólne korzenie muzyczne, wiadomo, dorastaliśmy w jednym domu. potem mnie pociągnęło do cięższej i bardziej skomplikowanej muzyki w rodzaju Children of Bodom, Dream Theater, Trivium, ale też nie zapominając o klasykach: Iron Maiden, Metallica, Queen, Steve Vai, Joe Satriani, Michael Jackson, Van Halen . Najważniejszych wykonawców wymieniłem choć ich grupa jest dużo większa... :)

Marcin: Moje gusta muzyczne to wszelkiego rodzaju niszowi wykonawcy nie przesiąknięci komercyjną zgnilizną. Bardzo ważna jest ideologia i odcięcie się od tzw. "przemysłu muzycznego" narzucającego, co należy grać. Najczęściej słucham Boba Marleya, Lao Che, Pustki, Voo Voo z niezastąpionym Piotrem "Stopą" Żyżylewiczem.

I może pytanie na koniec: Jak oceniacie tarnowską scenę muzyczna?

Mateusz: Uważam, że dzieje się wiele, że dzieje się coraz lepiej. Wciąż powstają nowe zespoły, jest ich coraz więcej a kapele zapraszają się nawzajem do grania na koncertach i to jest bardzo dobre.

Dziękuję za rozmowę, życzę wiele owocnego grania i wielu pomysłów, no i funduszów na płytę!

Dzięki!

Korzystając z okazji: Dla tych, którzy jeszcze nie widzieli Orion na scenie najbliższy koncert zespołu Orion w Tarnowie odbędzie się 13.04. w Przepraszam. Start: 20.00!

Zapraszam!!!

Ela Wodzińska

 

 

 tarnowski kurier kulturalny   tarnowski kurier kulturalny    tarnowski kurier kulturalny    tarnowski kurier kulturalny    tarnowski kurier kulturalny     tarnowski kurier kulturalny    tarnowski kurier kulturalny