533

 

 

 
 
 
 

Po raz pierwszy od chwili narodzin nasz portal tkk zapadł w jesienny letarg i od tygodnia nie może ruszyć z miejsca, podobnie jak Pegaz, który stanął w rozkroku i nie wie, co dalej… Tak więc  kurier stoi, prezydent siedzi, a tymczasem tyle się dzieje. Więc pomimo tych niesprzyjających okoliczności  postanawiamy wyruszyć w drogę. I od razu wpadamy w cenzuralne turbulencje,  dotyczące naszego tekstu zamieszczonego w jednym z tarnowskich tygodników, opatrznego wymownym tytułem „No TO po nas”, który redakcja zamieniła na bezpieczny „Diabeł przebrał się w ornat…” usuwając cały wstęp dotyczący zmian na szczytach platformerskiej władzy w Tarnowie (całość czytaj obok). I żeby było śmieszniej czy też raczej straszniej całe to redaktorskie harakiri, nie pierwsze zresztą,  odbyło się bez wiedzy i zgody autora. Podobny zabieg spotkał zamieszczony w tym samym numerze wywiad z autorem książki, której promocja wpisana została w II Festiwal Niepodległości – tutaj także wyrzucono ważny fragment otwierający rozmowę z… no właśnie przy okazji wylano przysłowiowe dziecko z kąpielą usuwając nazwisko autora książki, powodując, że czytelnik nie wie z kim toczy się dyskurs. Całość tego interesującego wywiadu opublikujemy wkrótce na naszych, wolnych od politycznych poprawności, łamach. Podobne embargo objęło także finał głośnej, acz medialnie sprawnie wyciszonej, i mocno skandalicznej sprawy tarnowskiego związkowca Jana Gutego, który po 5 latach od zwolnienia go z MPK  wygrał w sądzie z miejską spółką. Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do jego zwolnienia i przywrócił go do pracy. Miejska spółka musi mu też zapłacić ponad 134 tysiące zł wynagrodzenia za czas, gdy pozostawał bez pracy. Sąd obciążył też Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji kosztami procesu. Spółka musi zapłacić dodatkowo ponad 6700 zł. To tylko nieco więcej, niż wyniósł grand w formie czeku wręczony przez zastępcę prezydenta Tarnowa Dorotę Skrzyniarz dyrektorowi Muzeum Diecezjalnego ks. Tadeuszowi Bukowskiemu z okazji jubileuszu 125- lecia istnienia tej jedynej, bo najstarszej kościelnej placówki muzealnej w Polsce. I żeby wszystko było jasne i transparentne ów urodzinowy prezent wynoszący dokładnie 5 tyś. zł być przeznaczony na zakup nowego komputera i skanera, co z dumą obwieściła magistracka donatorka. A sama uroczystość, dostojna i akademicka jak samo Muzeum, zgromadziła znakomite grono gości, którzy na stojąco wysłuchali okolicznościowego referatu o historii placówki i jej twórcy ks. Józefie Bąbie, statystując później okolicznościowym laudacjom i  wręczaniu przypisanych takim okazjom gadżetów. Wydarzeniem było kolejne „Poznawanie Nieznanego”, tym razem był to portret twórcy tarnowskiego Muzeum diecezjalnego ks. Józefa Bąby i okolicznościowe kalendarze z reprodukcjami dzieł sztuki znajdujących się w zbiorach placówki, którymi obdarowano wszystkich gości tego jubileuszowego wernisażu. Pozostańmy jeszcze przez chwilę w temacie wystawienniczym. Na wystawę „Mariapocs – węgierska Częstochowa” zaprosiło Muzeum Okręgowe w swojej nowej siedzibie przy Rynku 3. Wernisaż, który odbył się w poniedziałek 21 października z udziałem gości z Węgier, dopełniło uroczyste podpisane porozumienia o współpracy między M.O, a Stowarzyszeniem Uniwersytet Trzeciego Wieku, działającym przy MWSE. Tego samego dnia, w tym samym Muzeum, tyle że w starej siedzibie (Rynek 21), odbył się wernisaż wystawy grafik Urszuli Gawron. To kolejna propozycja w cyklu „Tarnowscy Artyści w Galerii Muzealnej”, realizowanego w ramach współpracy M.O. i ZPAP. Poza tym w Galerii Miejskiej w Pałacyku niczym Feniks z popiołów powstali i zaprezentowali, to co aktualnie mają najlepszego „Aspiranci” – nieformalna formacja młodych i pozytywnie zakręconych twórców, którym lideruje nasza redakcyjna koleżanka, młoda poetka Natalia Tryba, a w modnej „Małej czarnej”  otwarto wystawę fotografii sportowej autorstwa młodego fotografika Michała Gąciarza pt. „Per Aspera Ad Astra – przez trudy do celu”. Gratulujemy kreatywności i kibicujemy aspiracjom artystycznej młodzieży, także tej muzycznie edukowanej w Szkole Muzyków Rockowych, obchodzącej właśnie 20 – lecie istnienia.

W piątek 25 października Muzeum Diecezjalne w Tarnowie, najstarsza tego typu placówka w Polsce, świętowała 125-lecie istnienia. W tym dniu o godzinie 12.00 została odprawiona msza święta w tarnowskiej katedrze, natomiast o 16.30 w Muzeum Diecezjalnym podczas spotkania z cyklu „Poznajmy nieznane”, ks. Piotr Pasek – historyk sztuki – przybliżył postać ks. Józefa Bąby i jego dzieło. Dopełnieniem jubileuszowego wieczoru była promocja kalendarza Muzeum Diecezjalnego z fotografiami dzieł z tarnowskiej kolekcji. Jubileusz to dobra okazja do przywołania postaci ks. infułata Józefa Bąby, rektora Seminarium Duchownego,  który w 1888 roku założył muzeum w gmachu uczelni. Dokonał tego podczas uroczystej inauguracji roku akademickiego. - Ksiądz Józef Bąba chciał ocalić od zniszczenia relikty dawnego wystroju gotyckich świątyń. Chciał też dać alumnom możliwość obcowania ze sztuką, aby realizować ich formację estetyczną. Wówczas Polski nie było na mapie Europy i ocalenie dzieł sztuki zrodzonej z ducha wiary polskiego narodu, było aktem głębokiego patriotyzmu - mówi ks. Tadeusz Bukowski, dyrektor Muzeum Diecezjalnego w Tarnowie. - Kościół potrzebuje sztuki. Od 125 lat Muzeum Diecezjalne w Tarnowie jest nie tylko żywym świadkiem chrześcijańskiej kultury minionych czasów, ale także stara się głosić Ewangelię.

Tarnowskie zbiory oglądają głowy państw, goście z zagranicy i z całego kraju. Ponadto rocznie w Muzeum odbywa się około 200 lekcji dla szkół oraz od 40 do 50 zajęć dla studentów z całej Polski, którzy poznają historię sztuki.

Najważniejszy dział zbiorów stanowią zabytki sztuki cechowej - gotyckiej rzeźby i malarstwa z terenu Małopolski, reprezentujące tzw. szkołę krakowsko-sądecką. Są to zabytki bardzo ważne dla poznania poziomu i dziejów polskiej kultury średniowiecznej. Drugi dział zbiorów obejmuje tkaniny kościelne od czasów średniowiecza aż po wiek XIX.

Tarnowskie Muzeum posiada także dział sztuki ludowej, gdzie na szczególną uwagę zasługują obrazy ludowe malowane na szkle. Przekazał je w darze dla Muzeum Diecezjalnego w 1957 roku znany kolekcjoner, Węgier z pochodzenia, tarnowianin, Norbert Lippóczy. Muzeum prezentuje także przykłady współczesnej rzeźby ludowej z bardzo żywotnego ośrodka tej sztuki w Paszynie k. Nowego Sącza.

W 1988 roku z okazji stulecia Muzeum Diecezjalnego zbiory  wzbogaciły się o kolejną kolekcję - dzieła sztuki z przełomu XIX i XX wieku. Są to płótna kilku malarzy polskich, jak m.in. Jacka Malczewskiego, Vlastimila Hofmana, Kazimierza Sichulskiego, Wojciecha Weissa, a także zbiór porcelany i zegarów. Eksponaty te są darem tarnowskiej kolekcjonerki Olgi Majewskiej.

Na wystawę „Mariapocs – węgierska Częstochowa” zaprasza Muzeum Okręgowe w Tarnowie. Wernisaż odbył się w poniedziałek 21 października o godzinie 19.00 w budynku w Rynku 3. Ekspozycję będzie można oglądać do końca listopada.

Wystawa „Mariapocs – węgierska Częstochowa” prezentuje najsłynniejsze sanktuarium maryjne na Węgrzech. W 1696 roku podczas nabożeństwa w cerkwi unickiej ludzie zauważyli, że na ikonie Matki Boskiej pojawiły się łzy. Na życzenie cesarza Austrii ikona została przewieziona do Wiednia, a do Mariapocs wróciła jej kopia. Kilka lat później i na niej pojawiły się łzy, a cud powtórzył się jeszcze kilkakrotnie. Zbudowane przez ojców Bazylianów sanktuarium z barokową świątynią stało sie miejscem pielgrzymek. Do ikony Matki Boskiej Płaczącej przybywają wierni z Węgier, Słowacji, Ukrainy i Rumunii, a w 1991 roku odwiedził Maroapocs Jan Paweł II.

Wystawa przybliża także mało znane wątki wspólnego dla Polski i Węgier dziedzictwa chrześcijańskiego.  Wpisuje się w nie m.in. utworzone przez przybyłych z Budy Paulinów sanktuarium jasnogórskie, święta Kinga, założycielka klasztoru Klarysek w Nowym Sączu oraz święta Jadwiga, królowa i patronka Polski i Litwy.

Tego samego dnia otwarto w „nowym” Muzeum Okręgowym na Rynku 21 kolejną wystawę w cyklu „Tarnowscy Artyści w Galerii Muzealnej” noszącą tytuł: „Urszula Gawron – grafika”.

Urszula Gawron urodziła się w 1975 roku w Tarnowie. W 1995 roku ukończyła PLSP w Tarnowie, specjalność wystawiennictwo, oraz Policealne Studium Plastyczne w zakresie meblarskich technik konserwatorskich. W roku 2003 otrzymała dyplom z wyróżnieniem na Wydziale Artystycznym Uniwersytetu Śląskiego Filii w Cieszynie, w pracowni grafiki warsztatowej profesora Eugeniusza Delekty. Pracę magisterską pisała pod kierunkiem profesor Katarzyny Olbrycht.

W ramach programu Erasmus/Sokrates otrzymała stypendium naukowe i kontynuowała swoją naukę we Francji na Universitaire Rennes 2. Po studiach odbywała staż w Muzeum Okręgowym w Tarnowie, a obecnie jest nauczycielem w Katolickim Liceum Plastycznym w Nowym Sączu.

 Poza pracą zawodową od kilkunastu lat zajmuje się własną twórczością artystyczną uprawiając fotografię, rysunek, grafikę i malarstwo. Jest autorką kilku wystaw fotograficznych i grafiki.

Po ponad rocznej przerwie, Grupa Nieformalna "Aspiranci" powraca z swoim autorskim cyklem spotkań kulturalnych - "Słowa - Malowane - Dźwiękiem". Tym razem  25 października o godzinie 18 w siedzibie Biura Wystaw Artystycznych - BWA w Tarnowie, na spotkaniu zatytułowanym "co męskie natchnienie ma" - zaprezentowali się:

 * Słowo - Ola Kwiatek: Studentka Filologii Polskiej na Uniwersytecie Pedagogicznym w Krakowie, związana z Grupą Młodych Autorów działającej przy Oddziale dla Dzieci i Młodzieży - Miejskiej Biblioteki Publicznej w Tarnowie, która zaprezentuje wybór swoich tekstów poetyckich.

 * Obraz - Katarzyna Biedroń: Absolwentka Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych w Nowym Wiśniczu kierunek ceramika. W czerwcu 2013 uzyskała dyplom z wyróżnieniem w Pracowni Linorytu pod kierunkiem prof. Krzysztofa Skórczewskiego i dr Łukasza Cywickiego. Tworzy grafiki w technice linorytu, druku wklęsłego oraz suchej igły.

 * Muzyka - Anna Zych: uczennica II stopnia Zespołu Szkół Muzycznych w Tarnowie w sekcji gitara akustyczna, która zaprezentuje swoje autorskie kompozycje słowno - muzyczne.

Zaś w popularnej wśród młodzieży „Małej czarnej”  otwarto wystawę fotografii sportowej autorstwa Michała Gąciarza pt. „Per Aspera Ad Astra – przez trudy do celu”.

Wystawę tworzą 44 czarno-białe prace, które łączy jedna tematyka – każde zdjęcie przedstawia zawodników, których marzeniem jest jak najlepszy rezultat. Michała zafascynowały siła, determinacja i duch walki, które prezentują zawodnicy tarnowskiego klubu MMA (mieszanych sztuk walki) – Legion Team. - Chciałbym, żeby zainteresowanie wszystkimi sportami w Tarnowie wzrosło. Największą uwagę przykuwa żużel, ale równie ciekawe są inne dyscypliny: od siatkówki, przez wspinaczkę, po MMA właśnie – tłumaczył Michał Gąciarz. Pomysł na wystawę zrodził się podczas jednego z treningów zawodników Legion Team Tarnów, którzy zjawili się na wernisażu. Obserwując pracę i wysiłek, który prowadzi do celu, Michał postanowił przybliżyć zawodników szerszej publiczności i wpadł na pomysł nazwy wystawy – „Per Aspera Ad Astra – przez trudy do celu”.

Jest to pierwsza wystawa autorstwa Michała, ponieważ czekał na odpowiedni materiał. - Najlepiej czuję się w fotografii sportowej, bo w przeciwieństwie do negatywnych emocji, którymi epatuje np. fotografia wojenna, ta prezentuje zdrową rywalizację, która jest efektem wcześniejszych treningów, włożonej pracy i tytułowych trudów. Myślę, że to jeden z nielicznych materiałów, które mogłem pokazać w formie wystawy – wyjaśniał.

Dwadzieścia lat temu w Tarnowskim Centrum Kultury rozpoczęły się pierwsze zajęcia Szkoły Muzyków Rockowych - S.M.ROCK działa w Tarnowskim Centrum Kultury nieprzerwanie od 1993 roku, kiedy do współpracy w roli nauczycieli zaproszono najlepszych tarnowskich muzyków. Wówczas wśród nich byli: Piotr Smoleń (gitara), Paweł Mazur (gitara basowa), Adam Prucnal (instrumenty klawiszowe), Bartek Szułakiewicz (instrumenty klawiszowe), Tomasz Fiołek (perkusja) i Leszek Łuszcz (perkusja).

 Założeniem projektu, zainicjowanego przez Tomasza Kapturkiewicza, aktualnie dyrektora TCK, było umożliwienie młodym ludziom nauki gry na instrumentach, prowadzonej w formie indywidualnych zajęć oraz przygotowanie do gry w zespołach muzycznych. Ważnym elementem nauki stały się też koncerty z udziałem uczniów i nauczycieli. Obecnie w skład zespołu nauczycielskiego wchodzą: Żaneta Lubera (wokal), Norbert Pajek (gitara), Piotr Niedojadło (instrumenty klawiszowe), Piotr „Quentin” Wojtanowski (gitara basowa) i Bartłomiej Rojek (perkusja).

- Okazuje się, że zapotrzebowanie na edukację muzyczną na przestrzeni dwudziestu lat ani trochę nie zmalało. W dobie internetu, smartfonów, a także innych pożeraczy czasu młodzież wręcz zaskakująco chętnie się uczy. Większość klas instrumentalnych pęka w szwach, a sale koncertowe wypełniają się po brzegi – mówi Sebastian Szafarz z Tarnowskiego Centrum Kultury.

 Dwudziestolecie istnienia szkoła świętowała  25 października o godzinie 19.00 w kinie „Marzenie” uroczystym koncertem. Wystąpili uczniowie Sm.Rock, zespoły założone przez byłych i obecnych uczniów (m.in. Need More Clouds, Small Cafe), a także byli i obecni nauczyciele, wśród nich Paweł Mazur i Sławomir Ramian.

Ryszard Zaprzałka

 

 tarnowski kurier kulturalny   tarnowski kurier kulturalny    tarnowski kurier kulturalny    tarnowski kurier kulturalny    tarnowski kurier kulturalny     tarnowski kurier kulturalny    tarnowski kurier kulturalny