To był tydzień
dobrych wiadomości – prawdziwa
wiosna w jesieni. W sobotę 14
grudnia Nuncjatura Apostolska w
Polsce opublikowała komunikat o
nominacjach biskupich dla
tarnowskiego kościoła. I to od razu
dubeltowych. Nowymi biskupami
pomocniczymi dla diecezji
tarnowskiej zostali dwaj
dotychczasowi proboszczowie: ks. dr
Stanisław Salaterski z parafii
katedralnej w Tarnowie i ks. dr Jan
Piotrowski z kolegiaty w Nowym
Sączu. Szczegóły w tekście obok. W
ten sposób kilkuletnie starania
biskupa ordynariusza przyniosły
wreszcie oczekiwany skutek.
Aktualnie więc mamy obok biskupa
diecezjalnego A. Jeża czterech
biskupów pomocniczych: bp. W.
Lechowicza, bp. S. Salaterskiego,
bp. J. Piotrowskiego i
biskupa-seniora W. Bobowskiego.
Wymownym znakiem czasów jest fakt,
że obaj nowi biskupi nominaci to
duszpasterscy praktycy, a nie
kurialiści czy naukowcy. I co nie
mniej ważne obaj są kapłanami
kościoła tarnowskiego doskonale
znającymi jego lokalne realia, a nie
importowani z zewnątrz. Gratulując
biskupich nominacji życzymy aby nam
nie „zbiskupieli”, przed czym tak
bronił się i przestrzegł
błogosławiony Jan Paweł II.
Niezamierzonym, acz w pełni
uzasadnionym prezentem dla obu
nowych biskupów może być Złota Płyta
CD i Platynowa DVD, jakie za album
„Łukaszewski&Bembinow. Kolędy i
pastorałki” otrzymał znakomity
tarnowski chór katedralny „Puellae
Orantes”.
- Album
tarnowskiego chóru otrzymał Złotą
Płytę CD obok tak wyjątkowych
artystów jak Andrea Bocelli,
Aleksandra Kurzak, Janusz Olejniczak
czy Mariusz Kwiecień - powiedziała
RDN Małopolska Aleksandra Topor,
nauczycielka śpiewu w Dziewczęcym
Chórze Katedralnym Puellae Orantes.
- Płyty te otrzyma chór z rąk
dyrektora generalnego Związku
Producentów AudioVideo Marka
Staszewskiego. Jest to ogromny
sukces promocji muzyki poważnej w
Polsce. Platynową płytę dvd w 2013
roku otrzymały cztery albumy z czego
nasz album jest jedynym w kategorii
muzyki poważnej. Oprócz nas jeszcze
zostały wyróżnione dwa albumy
jazzowe Leszka Możdżera, oraz album
zespołu Metallica. A skoro już
weszliśmy w ten około świąteczny
czas, to odnotujmy przygotowania do
kolejnych kultowych już „Rockowych
O!Płateczków” organizowanych co roku
przez cenionego tarnowskiego muzyka
i animatora kultury Wojtka Klicha i
TCK. Ten wyjątkowy koncert kolęd
rozpoczyna się w Noc Wigilijną,
zawsze o godz. 1.30 i gromadzi tłumy
niepokornych marzycieli… . Właśnie
rusza sprzedaż biletów na tę rockową
wigilię i zapewne, jak co roku,
rozejdą się w ciągu kilku dni.
Szkoda, że podobnego zainteresowania
nie wzbudziła nowa, bardzo ciekawa
propozycja tarnowskiej kawiarni
„Pod Arkadami” zatytułowana „Bo
czasem cieszy człowieka”, w której
koncertowo wystąpił
krakowsko-tarnowski duet Janusz
Grzesz i Ireneusz Pastuszak.
Pierwszy z nich jest aktorem Teatru
Jednego Rapsoda, grał też w Solskim,
a ostatnio w Teatrze Nie Teraz T. A.
Żaka. Swoją przygodę artystyczną
Janusz Grzesz rozpoczynał już w
czasach studenckich. W latach 70. w
teatrze studenckim w Krakowie, potem
w latach 80. we Wrocławiu w Teatrze
„Labarotarium”. To był ciężki czas
stanu wojennego, teatr musiał się
rozwiązać, a my rozjechaliśmy się po
świecie – opowiadał. – Później na
wiele lat zaniechałem działalności
artystycznej, osiadłem w głuszy
leśnej w byłym województwie
tarnowskim, w powiecie bocheńskim. I
po latach, w roku 2005 r. wznowiłem
działalność artystyczną, założyłem
Teatr Jednego Rapsoda. Zebrani w
kawiarni mogli usłyszeć wiele
ciekawych piosenek, które z
przymrużeniem oka traktowały o
różnych problemach. Podczas
spotkania Januszowi Grzeszowi
(gitara i śpiew) towarzyszył aktor
Tarnowskiego Teatru – Ireneusz
Pastuszak, który prowadził program,
a także śpiewał niektóre utwory.
Poza tym zakończył się Festiwal
ArtFest, a w MBP we wtorek 10
grudnia odbyło się spotkanie z
Katarzyną T. Nowak, córką słynnej
dziennikarskiej divy Doroty
Terakowskiej. A na końcu tygodnia
odpalono „Magiczną torpedę”…
Chór "Puellae Orantes"
otrzyma Złotą Płytę CD i Platynową
DVD za album "Łukaszewski & Bembinow.
Kolędy i pastorałki". Artyści
wyróżnienie odbiorą w sobotę, 28
grudnia, podczas koncertu w Bazylice
Katedralnej w Tarnowie. - Podczas
grudniowego koncertu chór wykona
część utworów z nagrodzonego albumu.
Będzie też niespodzianka - dodaje
Aleksandra Topor. - Chcemy również
przedstawić nowe aranżacje kolęd
młodego kompozytora warszawskiego
Łukasza Farcinkiewicza. Są to
piękne, bardzo klimatyczne, ciepłe
aranżacje klasycznych kolęd
polskich, więc mam nadzieje, że
wszystkim przypadną do gustu i
będzie to prawykonanie tychże kolęd.
Podstawowy nakład płyty wynosił 7
tys. sztuk. W ubiegłym roku
postanowiono dodrukowac kolejne
ezgemplarze - 2 tys. sztuk, a w tym
roku 2,5 tys. W sumie na rynku
muzycznym pojawiło się 11,5 tys.
sztuk. 5 stycznia o 15.30 chór
wystąpi w Bazylice Kolegiackiej Św.
Małgorzaty w Nowym Sączu, 6 stycznia
o 19.30 w Bazylice Mariackiej w
Krakowie, oraz 12 stycznia o 15.30 w
Kościele Św. Jadwigi w Dębicy.
Początkiem grudnia
ukazała się nowa płyta zespołu
Audiofeels, zatytułowana
"Świątecznie”, na której gościnnie
wystąpił chór 'Puellae Orantes”.
Tak o płycie napisał
sam Zespół:
Świąteczny czas jest
wyjątkowy i piękny także przez
muzykę, która nas wtedy otacza.
Pomaga ona przygotować się do
nadchodzących dni, skłania do
refleksji nad znaczeniem Świąt,
przywołuje uśmiech wspomnień i
wypełnia nadzieją. Zespół Audiofeels
chciał nagrać taką właśnie, pełną
pięknych dźwięków płytę. Stąd
całkiem nowe, vocal playowe
aranżacje polskich kolęd oraz
zagranicznych piosenek świątecznych,
a także wyjątkowy zestaw gości,
którzy wystąpili na płycie. Dzięki
zachwycającym głosom Natalii
Kukulskiej i Moniki Borzym,
dziewcząt z chóru Puellae Orantes
oraz panów z zespołu Affabre
Concinui, album AudioFeels
'Świątecznie” brzmi tak, jak
chcielibyśmy żeby brzmiały Święta.
Spektaklem
„Panopticum” – według Juliana Tuwima
i autorów nieznanych, Teatru im. S.I.
Witkiewicza z Zakopanego zakończył
się w niedzielę 8 grudnia tegoroczny
Festiwal Sztuki Art-Fest im.
Bogusława Wojtowicza..
Przedstawienie zaprezentowane
zostało o godzinie 18.00 na dużej
scenie Centrum Sztuki Mościce. To
roztańczone i rozśpiewane widowisko
oparte na tekstach jednego
najwybitniejszych polskich poetów.
Nastrojowa muzyka Jerzego
Chruścińskiego w doskonałej
aranżacji Zespołu Max Klezmer Band
tworzy niezwykłą atmosferę, autorem
niezwykłej scenografii i kostiumów
jest Rafał Zawistowski, zaś całość
wyreżyserował i „skomponował"
scenariusz Andrzej Dziuk, Dyrektor
Naczelny i Artystyczny Teatru im.
St. I. Witkiewicza.
Panopticum to zbiór
osobliwości - dziwnych postaci
tworzonych przez natchnionego poetę.
W zakopiańskim spektaklu ożywa
klimat podwórek, małych skwerków i
przedwojennych kawiarni, z ich
stałymi bywalcami. To także
zbiorowisko wspaniałych osobowości -
zakochanego literata, bladego
arystokraty, famme fatale,
cwaniaczka. Można tu odszukać
kokietkę, bawidamka, ale i porzuconą
prostą dziewczynę, wzdychającą do
lepszego świata, w który jej zdaniem
może ją powieść cwaniaczkowaty
fryzjer. A wszystkim im towarzyszy
oryginalna grupa wędrujących po
podwórzach muzykantów.
W przedstawieniu
znalazły się różnorodne teksty
Tuwima - te powszechnie znane, ale
także utwory młodzieńcze, wiersze
nieznane, niedawno odkryte,
wierszyki dla dzieci oraz skecze
wykorzystywane w kabarecie Qui Pro
Quo.
Miejska Biblioteka
Publiczna w Tarnowie zaprosiło na
spotkanie z Katarzyną T. Nowak,
córką Doroty Terakowskiej, autorką
książek „Moja mama czarownica.
Opowieść o Dorocie Terakowskiej”,
„Kobieta w wynajętych pokojach” i „Kasika
Mowka”. Spotkanie z pisarką odbyło
się w czytelni naukowej przy ulicy
Krakowskiej.
Sama autorka tak o
sobie pisze: - Nazywam się Katarzyna
Nowak, nie zmieniłam nazwiska na
Terakowska - mimo próśb mamy - ale i
tak wszyscy mnie z nim kojarzą. Mama
chciała bym się tak nazywała,
ponieważ jestem niejako ostatnia z
rodziny Terakowskich. Mam jeszcze
tylko kuzyna Kubę. Wychowałam się w
artystycznym domu Doroty
Terakowskiej i Macieja Szumowskiego:
moja siostra Małgosia poszła w ślady
taty, a ja - mamy. Mieszkam w starej
krakowskiej kamienicy na Kazimierzu
z kotami Trumanem oraz Kociem. Lubię
gotować, ponieważ robię to...
rzadko. Wolę poczytać, np.: Trumana
Capote'a lub Iana McEwana. Lub po
raz kolejny obejrzeć „Słonia" Gusa
Van Santa, na przykład o trzeciej
nad ranem, kiedy nie mogę zasnąć.
Organizatorzy
świątecznej akcji „Magiczna torpeda”
zaprosili w sobotę 14 i niedzielę 15
grudnia na dwie aukcje charytatywne.
W sobotę aukcja odbyła się o
godzinie 18 w Klubie Studenckim
Przepraszam (Rynek 10). Dzień
później, również o godz.18, w
Restauracji Bombay Music (ul.
Krakowska 11a). W Bombay'u imprezę
uświetnił występ Piotra Kity.
Podczas obu aukcji
można było wylicytować różnego
rodzaju dary przekazane na ten cel
przez ofiarodawców, w tym m. in.
bony na zabiegi kosmetyczne, sesje
fotograficzne, biżuterię, sesję
tatuażu, książki, filmy, gry,
obrazy, zaproszenia otwarte do
teatru, zdjęcie Matyldy Baczyńskiej
z autografem, korepetycje z języka
polskiego, karnet na aqua aerobik,
wejściówki na warsztaty językowe,
karnety na masaże relaksacyjne,
ubrania i obuwie (nowe lub używane w
dobrym stanie) i wiele innych.
Wszystkie pieniądze uzyskane ze
sprzedaży zostaną wykorzystane na
zakup zabawek i zaspokojenie
najpilniejszych potrzeb - by móc
spełnić jak najwięcej marzeń
najbardziej potrzebujących
tarnowskich dzieci, bo „kiedy śmieje
się dziecko, śmieje się cały świat”.
W tym roku akcja
koncentruje się na najbardziej
potrzebujących dzieciach z Tarnowa i
okolic. Jej finałem ma być
spełnienie jak największej ilości
marzeń dziecięcych. Do tego
potrzebne są jednak pieniądze,
dlatego organizatorzy liczą na
wpływy z dwóch charytatywnych
aukcji.
Więcej informacji na
temat akcji można znaleźć na
facebookowym profilu tej inicjatywy. |