Zacznijmy
od środy, kiedy to stojący od kilku
tygodni w samym centrum miasta
tramwaj, a raczej jego replika, ożył
w formie Cafe Tramwaj i przyjął
pierwszych gości. Na działalności
uroczystą inaugurację zaprosić mamy
zaszczyt – tak, w oryginalnej,
dawnej pisowni, brzmiała treść
zaproszenia na otwarcie tego
nietypowego obiektu kawiarnianego
usytuowanego przy Placu Sobieskiego
w Tarnowie. Tramwaj przy Placu
Sobieskiego jest takim samym
pojazdem, który jeździł po
tarnowskich ulicach w pierwszej
połowie ubiegłego stulecia. Tarnów
był (obok Lwowa i Krakowa) jednym z
trzech miast w Galicji, w którym od
1911 roku zaczął kursować tramwaj
elektryczny. Wozy miały czerwony
kolor z błękitno-złotym herbem
miasta. Nazywano je pieszczotliwie
„biedronkami”. Wzorowane były na
tego samego koloru tramwajach
lwowskich. Długość tarnowskiej linii
tramwajowej wynosiła 2580 m. Wiodła
od ul. Burtniczej poprzez Lwowską,
Wałową i Krakowską do dworca
kolejowego Tarnów. Przystanki
tramwajowe znajdowały się przed ul.
Warzywną, Szpitalną, przy
Pilzneńskiej Bramie, ul. Zdrojowej (Goldhammera),
Seminaryjskiej (Piłsudskiego),
Katedralnej, Bandrowskiego oraz przy
Kościele księży Misjonarzy.
Również w środę 9 stycznia o
godzinie 17.30 w auli tarnowskiego
starostwa odbyło się otwarte
spotkanie z Maciejem Gawlikowskim,
reżyserem filmu „Pod prąd" i
współautorem książki „Gaz na
ulicach” - monografii stanu
wojennego. Gościem spotkania był
także drugi współautor książki
Mirosław Lewandowski. Zorganizowało
je Obywatelskie Porozumienie Osób i
Organizacji na rzecz Tradycji i
Niepodległości. M. Gawlikowski,
urodzony w roku 1967, był w latach
osiemdziesiątych aktywnym
opozycjonistą, jest dziś
niezależnym dziennikarzem i
dokumentalistą, znanym z wielu
głośnych publikacji dotyczących
działalności opozycji a także
funkcjonariuszy organów PRL i ich
współpracowników. Jest także
reżyserem filmu „Pod prąd” -
zrealizowanego w 2009 roku dokumentu
opowiadającego historię Konfederacji
Polski Niepodległej. M. Lewandowski
(ur. 1961) to prawnik, były działacz
i poseł KPN, autor książek
historycznych z cyklu „ROPCiO i KPN
w Krakowie". Obaj goście Piotra
Dżdży są autorami dwutomowej
książki „Gaz na ulicach. KPN w
Krakowie. Stan wojenny 1981–1982″,
która zdobyła w grudniu nagrodę
czytelników w kategorii „Najlepsza
książka popularnonaukowa poświęcona
historii Polski w XX wieku” w
konkursie na Książkę Historyczną
Roku. Autorzy nie ograniczyli się do
przedstawienia dokonań członków oraz
kierownictwa KPN w stanie wojennym,
zarysowując szersze tło wydarzeń po
13 grudnia 1981 roku, skrzętnie
odnotowując również działalność
innych organizacji
antykomunistycznych. Książka
zdobywa świetne recenzje nie tylko
wśród zawodowych historyków i
pasjonatów historii.
Także
w środę Tarnowskie Centrum Kultury
zaprosiło na wernisaż pokonkursowej
wystawy fotograficznej „Wielki
Konkurs Fotograficzny National
Geographic Polska”. National
Geographic to magazyn nieodłącznie
kojarzący się z wyjątkową
fotografią. Niemal od początku swego
istnienia wyznacza najwyższe
standardy w tej dziedzinie sztuki –
pracują dla niego najwybitniejsi
fotografowie świata. Bazując na
wiedzy i doświadczeniu Towarzystwa
National Geographic, osiem lat temu
polska edycja magazynu zorganizowała
Wielki Konkurs Fotograficzny. W
sumie do ósmej edycji konkursu
nadesłano niemal 350 tysięcy zdjęć,
co czyni z konkursu najważniejsze i
najbardziej prestiżowe fotograficzne
wydarzenie roku. Prace w
kategoriach: krajobraz, zwierzęta,
ludzie, fotoreportaż oceniane są
przez jury, którego członkami są
cenieni w Polsce i za granicą
fotografowie. Tarnowska ekspozycja
składa się z 30 niezwykłych
fotografii, sygnowanych marką
National Geographic Polska.
Zapraszamy.
Natomiast dzień później 10 stycznia
w Pałacu Młodzieży w organizacyjnej
kooperatywie z
Tarnowskim Towarzystwem
Fotograficznym otwarto wystawę
fotografii „Święte Miejsce"
autorstwa Marcina Sudzińskiego.
Prezentowane prace wykonane są
w technice tradycyjnej fotografii, a
odbitki przygotowane są stykowo.
Jest to bez wątpienia okazja do
spotkania z fotografią znaną wiele
lat temu. Wernisażowi towarzyszyła
projekcja materiału wideo, a także
spotkanie z autorem. - Pewnego
dnia matka opowiedziała mi o
miejscu, do którego zabrał ją stryj,
gdy jako dziecko pomagała mu przy
koszeniu zboża. Były tam stare
drzewa, rozłożyste lipy, między
którymi stał krzyż. Obok krzyża
leżał głaz, na którym jak mówiła
legenda zapamiętana przez matkę
stanął Chrystus wstępujący do nieba.
Nie wiedziałem gdzie znajduje się to
miejsce, matka także nie pamiętała
drogi. Wiadomo było jedynie, że
miejscowi nazywają to miejsce
„Krzaczki" – opowiadał Marcin
Sudziński. - W czerwcu 2011 roku
zabrałem do samochodu drewnianą
dziewiętnastowieczną kamerę,
mosiężne obiektywy, statyw i trzy
kasety z dużymi błonami.
Postanowiłem odszukać „Krzaczki".
Okazało się, że to ziemia rolnika,
który dużo wiedział o cudownym
miejscu. Opowiedział mi o
odpustach, które się tu odbywają i o
tym, że chorzy ludzie zakopywali się
w tej ziemi po ramiona wierząc w jej
uzdrawiającą moc i bożą łaskę.
Dowiedziałem się także o rzeszach
wiernych przybywających tu dawniej w
święto Wniebowstąpienia, festynach z
karuzelą łańcuchową na drewnianym
wozie, atmosferze afirmacji życia i
radosnej zabawy. Przyjeżdżałem tam w
letnie, niedzielne popołudnia razem
z Sebastianem Macem, który nagrywał
dźwięki przyrody za
pomocą pojemnościowego mikrofonu. Z
połączenia fotografii i dźwięków
powstał film, którego dominantą są
odgłosy przyrody przetworzone w
programie dźwiękowym. Fotografie
w pałacowej Galerii będzie można
oglądać w Pałacu Młodzieży do 17
stycznia.
Tego
samego dnia w Centrum Sztuki Mościce
gościła Karen Edwards–wybitnie
utalentowana wokalistka oraz
pianistka. Amerykanka muzyczną
karierę rozpoczęła z inspiracji ojca
–dyrektora muzycznego lokalnego
kościoła baptystów. To soulowe i
gospelowe podłoże procentuje do
dziś, mimo że artystka porusza się
po obszarze muzyki jazzowej.
Popularność zawdzięcza przede
wszystkim niebywałej technice
pianistycznej oraz wokalnej, a także
potężnemu głosowi, który wzbudził
zachwyt m.in. Steviego Wondera oraz
Prince’a. Tarnowska publiczność
miała szansę podziwiać Karen w
niezwykłej odsłonie. Artystka, w
Polsce występująca głównie z
Jarosławem Śmietaną, z którym
nagrała płytę „Karen Edwards & Jarek
Śmie- tana Everything Ice”, tym
razem zaprezentowała się w
towarzystwie chóru Filharmonii
Krakowskiej.
„Pamięć” to tytuł pierwszej w 2013
roku wystawy w foyer Teatru, jaką
otwarto w piątek 11 stycznia. Prawie
dwadzieścia prac znanej tarnowskiej
artystki i pedagog Anny Śliwińskiej
– Kukli, to hołd pamięci dla Jerzego
Nowosielskiego, w pracowni którego
terminowała. Olej, tkanina,
obiekty i książka artystyczna -
prace które powstały w latach 1992
(„Przeterminowany bohater”) – 2010
(„Transpozycje”) są efektem tej
fascynacji wielką sztuka tego
artysty. - Nim rozpoczęłam studia
w pracowni Profesora, dziwiło mnie,
że obrazy starszych kolegów są takie
"nowosielskie". Byłam przekonana, że
to musi być wpływ jakiejś ogromnej
presji wywieranej na studentach, lub
też oni sami poddają się tak
wielkiemu autorytetowi, całkowicie
rezygnując z siebie. Profesor jednak
nigdy nie ingerował w indywidualny
temperament twórczy. Rozmowy przy
obrazie czasem zupełnie odbiegały od
"tematu". Były refleksją o rzeczach
najważniejszych. Po siedmiu latach
od mojego dyplomu powstał cykl
obrazów "Ciąg dalszy" - ku mojemu
zdziwieniu kompozycje płócien
zaczęły nagle dryfować w kierunku
ikony. Kolejne lata pracy twórczej
uzmysławiają mi sens Jego słów o
konieczności ciągłych poszukiwań, "
ryzku oraz walki o własną malowaną
prawdę". Chcę by ta wystawa była
podziękowaniem za ten Dar w pamięci
– mówi Anna Śliwińska-Kukla.
Dzień
później 12 stycznia w Centrum Sztuki
Mościce odbyła się tarnowska
promocja książki „Wszystko jest
lekko dziwne”, na którą zaprosił
autor – Łukasz Maciejewski i bohater
książki – Jerzy Radziwiłowicz. -
„Wszystko jest lekko dziwne" Jerzego
Radziwiłowicza i Łukasza
Maciejewskiego jest czymś więcej niż
klasycznym wywiadem-rzeką. To
rozmowa erudytów kochających kino,
teatr i literaturę i potrafiących
zarażać swoją pasją - napisał o
książce tarnowskiego dziennikarza,
krytyka filmowego i teatralnego
Bartosz Staszczyszyn. - Jerzy
Radziwiłowicz to zawsze było ważne
nazwisko – zaczyna książkę
Łukasz Maciejewski. - Grał u
największych polskiego teatru:
Grzegorzewskiego, Jarockiego, Wajdy
i Swinarskiego. Role Henryka w
„Ślubie" Jerzego Jarockiego według
Gombrowicza i Raskolnikowa w
„Zbrodni i karze" Andrzeja Wajdy
przeszły do legendy. „Faust"
Jarockiego z Radziwiłowiczem w roli
tytułowej był wielkim kulturalnym
wydarzeniem lat 90-tych, a dla niżej
podpisanego – jedną z przełomowych
życiowych lektur, pokazem
aktorskiego talentu i scenicznego
magnetyzmu. Spotkaniu
towarzyszył pokaz dwóch odcinków
drugiego sezonu serialu HBO „Bez
tajemnic". Głównym bohaterem serialu
jest uznany psychoterapeuta Andrzej
Wolski (Jerzy Radziwiłowicz), który
regularnie odbywa spotkania z
pięciorgiem swoich pacjentów. Dzięki
psychoterapii poznajemy rozterki i
wybory współczesnych Polaków, a
także problemy w życiu osobistym i
zawodowym, z jakimi zmaga się sam
terapeuta. W serialu, obok Jerzego
Radziwiłowicza, występują: Krystyna
Janda, Janusz Gajos, Magdalena
Cielecka, Danuta Stenka, Julia
Kijowska, Ilona Ostrowska i Łukasz
Simlat.
To
będzie wyjątkowy rok dla chóru
Gos.pl. Tarnowska formacja obchodzi
bowiem 10-lecie istnienia. Z tej
okazji 12 stycznia w Teatrze im.
Ludwika Solskiego odbył się
specjalny urodzinowy koncert. – Rok
jubileuszowy zaczynamy ambitnie, w
myśl hasła 10 koncertów na 10-lecie
– zapowiada Anna Podkościelna - Cyz,
dyrygująca chórem razem z Tomaszem
Stecem. W Solskim Gos.pl dał w
sobotę aż dwa koncerty – o godz.
16.30 i 18.30. Wysłuchać było można
tradycyjnych polskich kolęd,
pastorałek i piosenek świątecznych w
nietypowych aranżacjach oraz utworów
z nowego repertuaru. Chórowi na
scenie towarzyszyli
instrumentaliści: Bartek
Szułakiewicz, Wiesław Ochwat,
Grzegorz Nosek, Tomasz Boruch i
Kevin Mielewczyk. Pieniądze z
imprezy zasilą szczytny cel.
Całkowity dochód zostanie bowiem
przeznaczony na terapię i edukację
niepełnosprawnych dzieci, którymi
opiekuje się Stowarzyszenie „Ich
Lepsze Jutro”. W Gos.pl śpiewa około
30 osób. Zespół powstał 12stycznia
2003roku. Przewodnikiem duchowym
formacji jest ksiądz Paweł Cyz. W
ciągu dziesięciu lat artyści z
Tarnowa występowali w wielu polskich
miastach, m.in. w: Krakowie,
Oświęcimiu, Nowym Sączu, Wrocławiu,
Jarosławiu, i Limanowej. Tarnowianie
nie tylko wyjeżdżają, ale i
zapraszają. Dzięki temu w mieście
gościły amerykańskie chóry muzyki
chrześcijańskiej – Voices of Mount
Jezreel oraz Atlanta Challenge. Za
działalność artystyczną i społeczną,
Gos.pl otrzymał liczne wyróżnienia,
w tym Dużą Kroplę – statuetkę
przyznawaną przez stowarzyszenie
Kropla, a także nagrodę im. Roberta
Gucwy za krzewienie wartości
chrześcijańskich.
|