492

 

 

 
 
 
 

Zacznijmy od środy, kiedy to stojący od kilku tygodni w samym centrum miasta tramwaj, a raczej jego replika, ożył w formie Cafe Tramwaj i przyjął pierwszych gości. Na działalności uroczystą inaugurację zaprosić mamy zaszczyt – tak, w oryginalnej, dawnej pisowni, brzmiała treść zaproszenia na otwarcie tego nietypowego obiektu kawiarnianego usytuowanego przy Placu Sobieskiego w Tarnowie. Tramwaj przy Placu Sobieskiego jest takim samym pojazdem, który jeździł po tarnowskich ulicach w pierwszej połowie ubiegłego stulecia. Tarnów był (obok Lwowa i Krakowa) jednym z trzech miast w Galicji, w którym od 1911 roku zaczął kursować tramwaj elektryczny. Wozy miały czerwony kolor z błękitno-złotym herbem miasta. Nazywano je pieszczotliwie „biedronkami”. Wzorowane były na tego samego koloru tramwajach lwowskich. Długość tarnowskiej linii tramwajowej wynosiła 2580 m. Wiodła od ul. Burtniczej poprzez Lwowską, Wałową i Krakowską do dworca kolejowego Tarnów. Przystanki tramwajowe znajdowały się przed ul. Warzywną, Szpitalną, przy Pilzneńskiej Bramie, ul. Zdrojowej (Goldhammera), Seminaryjskiej (Piłsudskiego), Katedralnej, Bandrowskiego oraz przy Kościele księży Misjonarzy.

Również w środę 9 stycznia o godzinie 17.30  w auli tarnowskiego starostwa odbyło się otwarte spotkanie z Maciejem Gawlikowskim, reżyserem filmu „Pod prąd" i współautorem książki „Gaz na ulicach” - monografii stanu wojennego. Gościem spotkania był także drugi współautor książki Mirosław Lewandowski. Zorganizowało je Obywatelskie Porozumienie Osób i Organizacji na rzecz Tradycji i Niepodległości. M. Gawlikowski, urodzony w roku 1967, był w latach osiemdziesiątych aktywnym opozycjonistą,  jest dziś niezależnym dziennikarzem i dokumentalistą, znanym z wielu głośnych publikacji dotyczących działalności opozycji a także funkcjonariuszy organów PRL i ich współpracowników. Jest także reżyserem filmu „Pod prąd” - zrealizowanego w 2009 roku dokumentu opowiadającego historię Konfederacji Polski Niepodległej. M. Lewandowski (ur. 1961) to prawnik, były działacz i poseł KPN, autor książek historycznych z cyklu „ROPCiO i KPN w Krakowie". Obaj goście Piotra Dżdży są autorami dwutomowej książki „Gaz na ulicach. KPN w Krakowie. Stan wojenny 1981–1982″, która zdobyła w grudniu nagrodę czytelników w kategorii „Najlepsza książka popularnonaukowa poświęcona historii Polski w XX wieku” w konkursie na Książkę Historyczną Roku. Autorzy nie ograniczyli się do przedstawienia dokonań członków oraz kierownictwa KPN w stanie wojennym, zarysowując szersze tło wydarzeń po 13 grudnia 1981 roku, skrzętnie odnotowując również działalność innych organizacji antykomunistycznych. Książka  zdobywa świetne recenzje nie tylko wśród zawodowych historyków i pasjonatów historii.

Także w środę Tarnowskie Centrum Kultury zaprosiło na wernisaż pokonkursowej wystawy fotograficznej „Wielki Konkurs Fotograficzny National Geographic Polska”. National Geographic to magazyn nieodłącznie kojarzący się z wyjątkową fotografią. Niemal od początku swego istnienia wyznacza najwyższe standardy w tej dziedzinie sztuki – pracują dla niego najwybitniejsi fotografowie świata. Bazując na wiedzy i doświadczeniu Towarzystwa National Geographic, osiem lat temu polska edycja magazynu zorganizowała Wielki Konkurs Fotograficzny. W sumie do ósmej edycji konkursu nadesłano niemal 350 tysięcy zdjęć, co czyni z konkursu najważniejsze i najbardziej prestiżowe fotograficzne wydarzenie roku. Prace w kategoriach: krajobraz, zwierzęta, ludzie, fotoreportaż oceniane są przez jury, którego członkami są cenieni w Polsce i za granicą fotografowie. Tarnowska ekspozycja składa się z 30 niezwykłych fotografii, sygnowanych marką National Geographic Polska. Zapraszamy.

Natomiast dzień później 10 stycznia w Pałacu Młodzieży w organizacyjnej kooperatywie z Tarnowskim Towarzystwem Fotograficznym otwarto wystawę fotografii „Święte Miejsce" autorstwa Marcina Sudzińskiego. Prezentowane prace wykonane są w technice tradycyjnej fotografii, a odbitki przygotowane są stykowo. Jest to bez wątpienia okazja do spotkania z fotografią znaną wiele lat temu. Wernisażowi towarzyszyła projekcja materiału wideo, a także spotkanie z autorem. - Pewnego dnia matka opowiedziała mi o miejscu, do którego zabrał ją stryj, gdy jako dziecko pomagała mu przy koszeniu zboża. Były tam stare drzewa, rozłożyste lipy, między którymi stał krzyż. Obok krzyża leżał głaz, na którym jak mówiła legenda zapamiętana przez matkę stanął Chrystus wstępujący do nieba. Nie wiedziałem gdzie znajduje się to miejsce, matka także nie pamiętała drogi. Wiadomo było jedynie, że miejscowi nazywają to miejsce „Krzaczki" – opowiadał Marcin Sudziński. - W czerwcu 2011 roku zabrałem do samochodu drewnianą dziewiętnastowieczną kamerę, mosiężne obiektywy, statyw i trzy kasety z dużymi błonami. Postanowiłem odszukać „Krzaczki". Okazało się, że to ziemia rolnika, który dużo wiedział o cudownym miejscu. Opowiedział mi o odpustach, które się tu odbywają i o tym, że chorzy ludzie zakopywali się w tej ziemi po ramiona wierząc w jej uzdrawiającą moc i bożą łaskę. Dowiedziałem się także o rzeszach wiernych przybywających tu dawniej w święto Wniebowstąpienia, festynach z karuzelą łańcuchową na drewnianym wozie, atmosferze afirmacji życia i radosnej zabawy. Przyjeżdżałem tam w letnie, niedzielne popołudnia razem z Sebastianem Macem, który nagrywał dźwięki przyrody za pomocą pojemnościowego mikrofonu. Z połączenia fotografii i dźwięków powstał film, którego dominantą są odgłosy przyrody przetworzone w programie dźwiękowym. Fotografie w pałacowej Galerii będzie można oglądać w Pałacu Młodzieży do 17 stycznia.

Tego samego dnia w Centrum Sztuki Mościce gościła Karen Edwards–wybitnie utalentowana wokalistka oraz pianistka. Amerykanka muzyczną karierę rozpoczęła z inspiracji ojca –dyrektora muzycznego lokalnego kościoła baptystów. To soulowe i gospelowe podłoże procentuje do dziś, mimo że artystka porusza się po obszarze muzyki jazzowej. Popularność zawdzięcza przede wszystkim niebywałej technice pianistycznej oraz wokalnej, a także potężnemu głosowi, który wzbudził zachwyt m.in. Steviego Wondera oraz Prince’a. Tarnowska publiczność miała szansę podziwiać Karen w niezwykłej odsłonie. Artystka, w Polsce występująca głównie z Jarosławem Śmietaną, z którym nagrała płytę „Karen Edwards & Jarek Śmie- tana Everything Ice”, tym razem zaprezentowała się w towarzystwie chóru Filharmonii Krakowskiej.

„Pamięć” to tytuł pierwszej w 2013 roku wystawy w foyer Teatru, jaką otwarto w piątek 11 stycznia. Prawie dwadzieścia prac znanej tarnowskiej artystki i pedagog Anny Śliwińskiej – Kukli, to hołd pamięci dla Jerzego Nowosielskiego, w pracowni którego terminowała. Olej, tkanina, obiekty i książka artystyczna - prace które powstały w latach 1992 („Przeterminowany bohater”) – 2010 („Transpozycje”) są efektem tej fascynacji wielką sztuka tego artysty. - Nim rozpoczęłam studia w pracowni Profesora, dziwiło mnie, że obrazy starszych kolegów są takie "nowosielskie". Byłam przekonana, że to musi być wpływ jakiejś ogromnej presji wywieranej na studentach, lub też oni sami poddają się  tak wielkiemu autorytetowi, całkowicie rezygnując z siebie. Profesor jednak nigdy nie ingerował w  indywidualny temperament twórczy. Rozmowy przy obrazie czasem zupełnie odbiegały od "tematu". Były refleksją o rzeczach najważniejszych. Po siedmiu latach od mojego dyplomu powstał cykl obrazów "Ciąg dalszy" -  ku mojemu zdziwieniu kompozycje płócien zaczęły nagle dryfować w kierunku ikony. Kolejne lata pracy twórczej uzmysławiają mi sens Jego słów o konieczności ciągłych poszukiwań, " ryzku oraz walki o własną malowaną prawdę". Chcę by ta wystawa była podziękowaniem za ten Dar w pamięci  – mówi Anna Śliwińska-Kukla.

Dzień później 12 stycznia w Centrum Sztuki Mościce odbyła się tarnowska promocja książki „Wszystko jest lekko dziwne”, na którą zaprosił autor – Łukasz Maciejewski i bohater książki – Jerzy Radziwiłowicz. - „Wszystko jest lekko dziwne" Jerzego Radziwiłowicza i Łukasza Maciejewskiego jest czymś więcej niż klasycznym wywiadem-rzeką. To rozmowa erudytów kochających kino, teatr i literaturę i potrafiących zarażać swoją pasją - napisał o książce tarnowskiego dziennikarza, krytyka filmowego i teatralnego Bartosz Staszczyszyn. - Jerzy Radziwiłowicz to zawsze było ważne nazwisko – zaczyna książkę Łukasz Maciejewski. - Grał u największych polskiego teatru: Grzegorzewskiego, Jarockiego, Wajdy i Swinarskiego. Role Henryka w „Ślubie" Jerzego Jarockiego według Gombrowicza i Raskolnikowa w „Zbrodni i karze" Andrzeja Wajdy przeszły do legendy. „Faust" Jarockiego z Radziwiłowiczem w roli tytułowej był wielkim kulturalnym wydarzeniem lat 90-tych, a dla niżej podpisanego – jedną z przełomowych życiowych lektur, pokazem aktorskiego talentu i scenicznego magnetyzmu. Spotkaniu towarzyszył pokaz dwóch odcinków drugiego sezonu serialu HBO „Bez tajemnic". Głównym bohaterem serialu jest uznany psychoterapeuta Andrzej Wolski (Jerzy Radziwiłowicz), który regularnie odbywa spotkania z pięciorgiem swoich pacjentów. Dzięki psychoterapii poznajemy rozterki i wybory współczesnych Polaków, a także problemy w życiu osobistym i zawodowym, z jakimi zmaga się sam terapeuta. W serialu, obok Jerzego Radziwiłowicza, występują: Krystyna Janda, Janusz Gajos, Magdalena Cielecka, Danuta Stenka, Julia Kijowska, Ilona Ostrowska i Łukasz Simlat.

To będzie wyjątkowy rok dla chóru Gos.pl. Tarnowska formacja obchodzi bowiem 10-lecie istnienia. Z tej okazji 12 stycznia w Teatrze im. Ludwika Solskiego odbył się specjalny urodzinowy koncert. – Rok jubileuszowy zaczynamy ambitnie, w myśl hasła 10 koncertów na 10-lecie – zapowiada Anna Podkościelna - Cyz, dyrygująca chórem razem z Tomaszem Stecem. W Solskim Gos.pl dał w sobotę aż dwa koncerty – o godz. 16.30 i 18.30. Wysłuchać było można tradycyjnych polskich kolęd, pastorałek i piosenek świątecznych w nietypowych aranżacjach oraz utworów z nowego repertuaru. Chórowi na scenie towarzyszyli instrumentaliści: Bartek Szułakiewicz, Wiesław Ochwat, Grzegorz Nosek, Tomasz Boruch i Kevin Mielewczyk. Pieniądze z imprezy zasilą szczytny cel. Całkowity dochód zostanie bowiem przeznaczony na terapię i edukację niepełnosprawnych dzieci, którymi opiekuje się Stowarzyszenie „Ich Lepsze Jutro”. W Gos.pl śpiewa około 30 osób. Zespół powstał 12stycznia 2003roku. Przewodnikiem duchowym formacji jest ksiądz Paweł Cyz. W ciągu dziesięciu lat artyści z Tarnowa występowali w wielu polskich miastach, m.in. w: Krakowie, Oświęcimiu, Nowym Sączu, Wrocławiu, Jarosławiu, i Limanowej. Tarnowianie nie tylko wyjeżdżają, ale i zapraszają. Dzięki temu w mieście gościły amerykańskie chóry muzyki chrześcijańskiej – Voices of Mount Jezreel oraz Atlanta Challenge. Za działalność artystyczną i społeczną, Gos.pl otrzymał liczne wyróżnienia, w tym Dużą Kroplę – statuetkę przyznawaną przez stowarzyszenie Kropla, a także nagrodę im. Roberta Gucwy za krzewienie wartości chrześcijańskich.
 

Ryszard Zaprzałka

 

 

 tarnowski kurier kulturalny   tarnowski kurier kulturalny    tarnowski kurier kulturalny    tarnowski kurier kulturalny    tarnowski kurier kulturalny     tarnowski kurier kulturalny    tarnowski kurier kulturalny