Tarnów – polskim biegunem ciepła.

118 - tyle dni, według wyliczeń meteorologów, trwa termiczne lato w Tarnowie, w których średniodobowa temperatura przekracza 15 stopni Celsjusza. 55 -  tyle bezchmurnych dni notowanych jest w ciągu roku w Tarnowie. To najlepsza lokalizacja w kraju do montażu instalacji solarnych i czerpania korzyści z energii. 8,8 -  tyle stopni Celsjusza wynosi średnia temperatura powietrza w ciągu roku w Tarnowie. Okres wegetacji (powyżej 5 stopni C) wynosi tutaj od 210 do 225 dni. Pierwszym, który już w 1930 roku udowodniał, że leżące u stóp Góry św. Marcina miasto stanowi tzw. wyspę ciepła był dr Zdzisław Simche. Ogromne zasługi w promowaniu hasła Tarnów – Polski Biegun Ciepła maja także geolog Franciszek Pulit, dziennikarz Zygmunt Szych i geodeta Mieczysław Sobol. To miedzy innymi ich staraniem, równe 30 lat temu, przy al. Tarnowskich, w miejscu, gdzie przecinają sie 21. południk z 50. równoleżnikiem, ustawiono ogromny granitowy głaz. „Pielgrzym”, bo tak go ochrzczono, został przywieziony do Tarnowa z pobliskiej Poręby Radlnej. Stoi przy al. Tarnowskich do dzisiaj. Około kilometr od niego znajduje się park Sanguszków – najcieplejsze miejsce w Tarnowie.

 

– To rzadki przypadek krzyżowania się południka z równoleżnikiem w pobliżu miasta – mówi Mieczysław Sobol, i dodaje, że to też może mieć wpływ na to, że w Tarnowie jest dużo cieplej.

W ten sposób miasto już od kilku lat promuje się w kraju i na świecie. Pomysł jest jednak dużo, dużo starszy. Batalia o to, które polskie miasto może dzierżyć miano najcieplejszego, trwała wiele lat. Z Tarnowem rywalizowały m.in. Wrocław i Głogów. W 2000 roku Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ogłosił zwycięzcę. Tytuł przypadł Tarnowowi, a zdecydowała o tym najwyższa średnia temperatur odnotowana w mieście na przestrzeni ubiegłego stulecia. Co takiego sprawia, że jest tu cieplej niż w innych miastach i regionach kraju? – Decyduje o tym jego szczególne położenie w Kotlinie Sandomierskiej i przeważające w tym rejonie ciepłe wiatry z kierunków zachodnich i południowych oraz suchy wiatr halny – odpowiadają geolodzy i hydrolodzy.

Propozycje Zygmunta Szycha, aby miasto wykorzystało ten fakt do celów promocyjnych musiały odczekać dobrych kilkanaście lat. Dziś hasło Tarnów – Polski Biegun Ciepła wita nie tylko odwiedzających oficjalną stronę internetową urzędu miasta, ale jest także chętnie umieszczane na materiałach reklamowych i różnego rodzaju gadżetach rozdawanych m.in. podczas targów turystycznych. Furorę robi zwłaszcza „ciepło z Tarnowa” – plastikowa poduszeczka z roztworem, który rozgrzewa się po przełamaniu zatopionej w nim blaszki.

– Na realizacje czeka już kolejny nasz pomysł, aby wytypować specjalnie oznakowane miejsce w Tarnowie, gdzie każdy przybywający do naszego miasta będzie mógł otrzymać zaświadczenie o zdobyciu polskiego bieguna ciepła – mówi Marcin Pałach z Informacji Turystycznej.

 

 

 tarnowski kurier kulturalny   tarnowski kurier kulturalny    tarnowski kurier kulturalny    tarnowski kurier kulturalny    tarnowski kurier kulturalny     tarnowski kurier kulturalny    tarnowski kurier kulturalny