„Zakochani w Tarnowie”

To powrót do korzeni, do odkrywania na nowo niezniszczalnej, twórczej siły miłości, która rządzi światem. Największe dzieła, jakie popełnił człowiek w historii ludzkości miały swoje korzenie w tym jednym uczuciu i doświadczeniu. Dlatego świadomie proponujemy powrót do lekcji z geometrii miłości, która była, jest i będzie natchnieniem wszystkich ludzi twórczych. Tych wielkich i tych anonimowych, dzięki którym świat pozostaje piękny i fascynujący. Odkryjmy tajemnicę tworzenia tego, co piękne i dobre w każdej dziedzinie naszego życia. Zakochani w Tarnowie działający w Stowarzyszeniu „Kanon”  to zakochani w Tarnowie -  mieście i kochający się ludzie w Tarnowie, to kochający się małżonkowie, to propagujący wartości miłości trwałej, ale także ludzie kochający to miasto, to plemię, te klimaty, te symbole, te rozpoznawalne miejsca. „Zakochani w Tarnowie” zapraszają małżeństwa i zakochane pary na czwartą już – zimową odsłonę projektu. Tym razem w niedzielny zimowy wieczór 10 lutego organizatorzy zapraszają do Teatru im. Ludwika Solskiego w Tarnowie na sztukę „Małe zbrodnie małżeńskie”, której reżyserem jest tarnowianka – pani Ewa Marcinkówna, w której wystąpią aktorzy krakowskiego teatru „Bagatela” Paulina Napora i Marcel Wiercichowski.

 

Paulina Napora, oprócz występów w teatrze na swoim koncie ma również role telewizyjne i filmowe. Grała m.in. w „Misja Afganistan”, „Julii”;, „Hotelu 52”, czy „M jak miłość”. Marcel Wiercichowski jest nie tylko aktorem, ale i wiolonczelistą. Znany jest widzom m.in. z filmu „Ojciec Mateusz”, „Czas honoru”, „Na dobre i na złe”, „Kryminalni, „Samo życie”. Autorem powieści o tym samym tytule jest Eric-Emmanual Schmitt -  jeden z najbardziej cenionych we Francji i w Europie dramaturg i powieściopisarz, autor takich bestsellerów jak „Oscar i pani Róża" oraz „Marzycielka z Ostendy".

Autorem powieści o tym samym tytule jest Eric - Emmanual Schmitt – jeden z najbardziej cenionych we Francji i w Europie dramaturg i powieściopisarz, autor takich bestsellerów jak „Oscar i pani Róża” oraz Marzycielka z Ostendy”.

„Małe zbrodnie małżeńskie” to przewrotna, ironiczna i pełna zaskakujących zwrotów akcji psychodrama, o związku dwojga kochających się ludzi. Jeden wyjątkowy wieczór z życia małżeństwa z piętnastoletnim stażem.

Gilles jest pisarzem. Po tajemniczym wypadku wraca do domu. Lisa – jego piękna żona pomaga mu przypomnieć sobie życie sprzed tragicznego zdarzenia.

Przebojowa, oparta na kryminalnej intrydze, sztuka francuskiego pisarza Erica – Emmanuela Schmitta opowiada o zbrodniach, które wszyscy wobec siebie popełniamy. Mówi  o zbrodni znużenia, znudzenia, kłamstwa i ograniczania wolności. Ale mówi także o wielkiej sile miłości.

Na pytanie co jest najistotniejsze w tekście MAŁYCH ZBRODNI MALŻEŃSKICH  Ewa Marcinkówna, reżyserka przedstawienia, odpowiada w ten sposób:

Wcale nie zagadka kryminalna. Sensacyjny wątek sztuki to pretekst, by atrakcyjnie dozując napięcie opowiedzieć o tym, co dzieje się między dwojgiem ludzi, którzy zdecydowali się na małżeństwo. Ten dramat, według mnie, to głośne wołanie: Rozmawiajmy ze sobą zanim będzie za późno. Nie ukrywajmy emocji, jeśli umówiliśmy się ze sobą, że będziemy żyć razem,  to miejmy do siebie zaufanie, jeśli umówiliśmy się, że nasz związek oparty jest na równych prawach, to respektujmy je, a kiedy nie umiemy dostosować się do tych wcześniejszych umów i obietnic, to mówmy o tym głośno.

Myślę, że Schmitt przedstawił nam historię, w której brak komunikacji między bohaterami zrodził demony: ucieczkę w alkohol, podejrzenia, oskarżenia, którym często brak podstaw, wreszcie żądze mordu. Bo kiedy tej zwyczajnej, jasnej i otwartej rozmowy zabraknie, ruszy lawina, której bieg i kierunek trudno okiełznać. Nie zawsze bowiem, mimo lat spędzonych ze sobą, umiemy odgadnąć pragnienia drugiej osoby. Brak porozumienia skutkuje fałszywymi wyobrażeniami o człowieku, z którym dzielimy życie. Naszym spektaklem chcemy powiedzieć widzom, że warto być uważnym i z czułością poznać i nauczyć się prawdy o ukochanej osobie.

Mamy nadzieję, że będzie to również wyjątkowy wieczór dla Państwa!  

Dodatkową atrakcją w niedzielę, 10 lutego, będzie promocja najnowszej publikacji o Tarnowie autorstwa pana Antoniego Sypka pt. „Tatrzańska - życie towarzyskie Tarnowa XIX i XX wieku" oraz słodkie przysmaki serwowane przez restaurację Tatrzańska. W foyer teatru posłuchamy również romantycznej muzyki w wykonaniu tarnowskiego finalisty telewizyjnego programu „Must be the music" - Piotra Kity. Tradycyjnie wśród uczestników zostanie rozlosowana nagroda główna, czyli weekend we dwoje z NISSANEM (z pełnym bakiem!).

Ponadto, od poniedziałku 4 lutego „Zakochani w Tarnowie" zapraszają słuchaczy radia RDN oraz czytelników tygodnika TEMI do konkursu, w którym będzie można wygrać zaproszenie na romantyczną kolację we dwoje w najlepszych tarnowskich restauracjach. Na antenie radia oraz w tygodniku TEMI będzie też można wygrać podwójne zaproszenie na niedzielny spektakl.

Natomiast, 18 lutego, w poniedziałek o godzinie 18.00 w klubie studenckim  „Przepraszam”, gdzie swoją siedzibę ma portal internetowy Tarnowski Kurier Kulturalny, spotkamy się ponownie z panią Ewą Marcinkówną - reżyserem spektaklu „Małe zbrodnie małżeńskie", aby w ramach cyklicznych „Bardzo kulturalnych poniedziałków”  porozmawiać o teatrze i jej zawodowej pasji. Już dziś zapraszamy. Głównym partnerem Zimowych Spotkań Zakochanych w Tarnowie jest Grupa  Azoty.

Przygotował:  Ryszard Zaprzałka

 

 tarnowski kurier kulturalny   tarnowski kurier kulturalny    tarnowski kurier kulturalny    tarnowski kurier kulturalny    tarnowski kurier kulturalny     tarnowski kurier kulturalny    tarnowski kurier kulturalny